Poniedziałek na rynku, na razie zapowiada się spokojnie i bez większej zmienności. Po piątkowym ogłoszeniu przez USA ceł na chińskie produkty to samo w odpowiedzi uczyniła druga strona konfliktu handlowego.
Dużym zaskoczeniem dla mnie, w tej sytuacji był spadek cen złota i srebra, gdzie zaliczyłem stop lossy. Sporo inwestorów wpadło w tą pułapkę, ponieważ ilość pozycji długich była już spora a sesja piątkowa to panika i uciekanie z longów, szczególnie na srebrze. Jak dla mnie scenariusze wzrostowe na złocie nadal są aktualne i będę przyglądał się sytuacji. Na rynku walutowym komunikaty o cłach silnie nie wpłynęły na kursy głównych par. Wzrost awersji do ryzyka widoczny był w przypadku walut z mniejszych krajów w parach z dolarem. Sporo stracił np. PLN, SEK, czy lira turecka.
W dniu dzisiejszym wystąpienie prezesa EBC, które może być śledzone z uwaga przez inwestorów. Zaskoczeni ostatnim komunikantem i przesunięciem pierwszej podwyżki na druga połowę 2019 roku zrobiło sporo zamieszania na rynku i przede wszystkim silnie osłabiło euro. W dniu dzisiejszym EURUSD od samego rana, lekko się umacnia, co może być przygotowaniem do lepszych cen dla strony podażowej i kontynuacji głównego impulsu spadkowego dla EURUSD.
W tym tygodniu z najciekawszych wydarzeń będzie ogłoszenie decyzji o stopach procentowych w Wielkiej Brytanii i Norwegii oraz Szwajcarii. Po za tym w najbliższych dniach sporo wystąpień bankierów centralnych najważniejszych banków świata. Na koniec tygodnia poznamy odczyty inflacyjne w Kanadzie, które będą istotne dla tamtejszego dolara.