Skocz do zawartości
Slate Blackcurrant Watermelon Strawberry Orange Banana Apple Emerald Chocolate Marble
Slate Blackcurrant Watermelon Strawberry Orange Banana Apple Emerald Chocolate Marble

hhgjhgjhg

bartosz128

Members
  • Zawartość

    4
  • Dołączył

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral

O bartosz128

  • Ranga
    Newbie

Converted

  • Lokalizacja
    Array
  1. Mysle,ze zainteresowanie nie bylo by za duze. Nie porownywalbym xtbc itp do takiego przedsiewziecia. Xtb i inne domy maklerskie maja renome,ogromna reklame, pozadne nagrody i sa darmowe. Tutaj jest nieznany serwis,platny i nagrody badzmy szczerzy nie przyciagaja. Zeby byl z tego jakis zysk musialy by byc ogromne obroty, co jest mocno watpliwe. Osobiscie uwazam, ze pomysl fajny,ale bedziesz do niego dokladal zamiast czerpac zyski.
  2. Nie bardzo rozumiem co miales przez to na mysli. ? Chodzi mi o to,ze jak nie mozesz bez czegos zyc, brakt tego wprawia cie w zly nastroj/gniew/depreche to jest to uzaleznienie. Co innego poszezac wiedze, poczytac ksiazke o fx/zwiazana z fx przez weekend,przeanalizwoac pare wykresow,a co innego nie umiec cieszyc sie wolnym czasem i doznawac obnizenia nastroju/wzrostu "agresora" przez brak mozliwosci gry.
  3. Pije bo lubie i pije za swoje-Gram bo lubie i gram za swoje:D Uzaleznia i to na maxa, a juz zwlaszcza jak ma sie konto real i sa zyski- kto nie lubi adrenaliny,stresu, a na koncu kasy na koncie? To jest jak hazard na heroinie (takie tu porownania byly) ;) Ale powiem jeszcze tak, prawdziwym uzaleznieniem bedzie jesli gdy przychodzi weekend dalej siedzisz przed monitorem i do tego zaraz strzeli ci zyla, ze Fx rusza DOPIERO za 2 dni. :)
  4. To ja bylem:) Witam,pozdrawiam - to moj pierwszy tutaj post. Chym, nie wiem co mam na to odpowiedziec bo wszystko jest podane w pierwszym poscie. Ja tak sobie z tym radze, powiedzial bym ze jest to rozszezenie money management;) , jak jestem 110% pewien danej pozycji to gram za X jak mniej to za 1/2x a jak jestem pewien slabo, to gram na virtualu. Czy moglbym nie grac wcale (zamiast na virtualu)... nie wiem, jest tez troche tak,ze jesli pare razy na virtualu potwierdzaja sie moje spostrzezenia to moge zastosowac je potem w realu,ale to dlatego bo nie mam scisle ustalonego systemu,mozna wrecz powiedzec,ze sa to moje testy, no i jestem w trakcie...:) Prawda jednak jest tez to, ze lubie miec otwarta pozycje, zwlasza zyskowna. :) Nawet jesli jest ona tylko na virtualu. Pytanie: czy to zle?
×
×
  • Utwórz nowe...