Dzień dobry,
pierwszy raz cokolwiek tu piszę, gdyż rzadko mam czas na forach bywać, ale u Was zaciekawił mnie wątek swing tradingu, którym żyję.
Denon - co do dzielenia się wiedzą...
Ludzie chcą wszystko za nic. Najlepsza cena to 0pln. Może gdy zarobią na tym co piszesz Ty czy ja, pomyślą o nas, ale przelewu i tak nie zrealizują.
Swing Trading to opieranie się (w mojej praktyce) o trendy (średnioterminowe), fale, korekty, fibo i świecie.
Osobiście decyzje podejmuję ze skal dziennych, H8 i H4. Zasięgi to 150+.
Słusznie zostało napisane, że skuteczność może być nawet poniżej 50%, 40%, a i tak można zbierać piękne zyski z rynku.
Mój SL to na ogół 20 do 30p. Max. 50 w wyjątkowych okolicznościach, ale z założenia gram przy współczynniku Ryzyko/Zysk 1:3, 1:5. Wtedy jest to zlecenie godne otwarcia.
Natomiast zwracam uwagę, że grając Swing Trading trzeba umieć cierpliwie znosić zyski i jest to dużo trudniejsze niż straty, gdyż dla strat jest SL, a dobieranie 3ciej, czy 4tej pozycji jeśli na tą chwilę Twoje "papierowe zyski" już pokazują ładny dodany procent do rachunku, jest sztuką i trzeba do dobierania w zyskach długo umysł przyzwyczajać.
pozdrawiam!