Skocz do zawartości
Slate Blackcurrant Watermelon Strawberry Orange Banana Apple Emerald Chocolate Marble
Slate Blackcurrant Watermelon Strawberry Orange Banana Apple Emerald Chocolate Marble

hhgjhgjhg

AsFX

Members
  • Zawartość

    88
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez AsFX

  1. Bo do młodych świat należy. Oczywiście przestane tak mówić jak będe po trzydziestce, heh. A swoją drogą to też mi sie podoba ten tekst. Tak trzymać i napewno zamierzony cel osiągniesz. Pozdrawiam! =)
  2. Dobrze że nie gram u Bukmacherów bo bym cały kapitał stracił. Moje typy tutaj jakoś nie wychodzą. Teraz 3:2 dla Niemców w meczu z Turkami. W sumie to ME i bardzo często są niespodzianki. Została chyba tylko Rosja =P. Pozdrawiam! =)
  3. Moim zdaniem im szybciej sie zaczyna tym lepiej sie na tym wyjdzie ( nabieranie doświadczenia ), wiek raczej nie ma tutaj nic do rzeczy. Gra na rynkach finansowych jest dla osób które mają charakter i to "coś" co sprawia że zarabiają. Oczywiście że lepiej sie za to zabrać w wieku 20 a nie 50 lat. Mniej czasu a życie przecież nie trwa wiecznie. Za to jak sie już dorobi za młodu to za starego więcej czasu dla siebie będzie, chociaż to też zależy od celów jakie sobie wyznaczymy bo starsi ludzie mogą dalej je realizować. To tyle. Pozdrawiam! =)
  4. 1-2% ale czasami gdy sygnał jest dosyć pewny to moge wejść z granice tych 2-5% ( chociaż za 5% konta chyba nigdy nie zagrałem ). Pozdrawiam! =)
  5. E tam =P. Wczoraj byli trochę lepsi od Włochów. Ładny mecz był nawet. Pozdrawiam! =)
  6. No to chyba mamy po faworycie Nemesis =X. Rosja nieźle im wczoraj dała popalić. To jak to teraz będzie ? Finał ? Rosja vs Turcja ? To by było naprawde zabawne xD. Pozdrawiam! =)
  7. Jedyne co przychodzi mi na myśl to rada tego typu abyś nie siedział poprostu tyle przed wykresami ( bo wydaje mi się że siedzisz dosyć długo ). Jest sygnał, zostaw go i rób to co jest najważniejsze czyli ustal sobie takie SL które jesteś w stanie w pełni zaakceptować. Najlepiej byłoby gdybyś poprostu otworzył pozycje i nie przypatrywał się dłużej danej parce. Cytat napewno fajny tyle że ze stosowaniem wychodzi gorzej. No ale każdy uczy się na błędach. Co do tablicy, bardzo dobry pomysł. Będe musiał sobie coś takiego skołować bo jak narazie wszystko zapisuje w zeszycie ( chodzi o te złote myśli i cytaty ). Gdybym miał taką tablice to każdego ranka od razu bym to widział. Jak sobie już ją powiesze to będzie to pierwsza i ostatnia rzecz którą będe widział w ciągu dnia. Genialne! Pozdrawiam! =)
  8. Mój osobisty typ to Holandia, grali jak lwy w grupie. Zobaczymy czy sobie z Ruskimi poradzą. A finał to będzie Holandia - Turcja. I wygrana moich faworytów 2:0. Dawajcie wasze propozycje. Pozdrawiam! =)
  9. 17 różnic w myśleniu między ludźmi bogatymi a biednymi: 1. Bogaci myślą: tworzę swoje życie. Biedni myślą: życie mi się przydarza. 2. Bogaci grają o pieniądze tak, aby wygrać. Biedni grają o pieniądze tak, żeby nie przegrać. 3. Bogaci są zdeterminowani by być bogatymi. Biedni chcą być bogaci. 4. Bogaci myślą na dużą skalę. Biedni myślą na małą skalę. 5. Bogaci koncentrują się na szansach. Biedni koncentrują się na przeszkodach 6. Bogaci podziwiają innych bogatych. Biedni nie cierpią bogatych. 7. Bogaci wiążą się z pozytywnie nastawionymi ludźmi, którzy odnoszą sukcesy. Biedni wiążą się z negatywnie nastawionymi ludźmi, którzy nie odnoszą sukcesów. 8. Bogaci chętnie promują siebie i swoją wartość. Biedni myślą negatywnie o promocji i sprzedaży. 9. Bogaci są więksi od swoich problemów. Biednych problemy przerastają. 10. Bogaci nie mają problemów z przyjmowaniem. Biedni mają problemy z przyjmowaniem. 11. Bogaci wolą wynagrodzenia za wyniki pracy. Biedni oczekują wynagrodzenia za czas pracy. 12. Bogaci myślą “i to i to”. Biedni myślą “albo to, albo to”. 13. Bogaci koncentrują się na majątku netto. Biedni koncentrują się na dochodzie z pracy. 14. Bogaci dobrze zarządzają swoimi pieniędzmi. Biedni źle zarządzają swoimi pieniędzmi. 15. Bogaci dbają o to aby pieniądze ciężko pracowały. Biedni ciężko pracują na swoje pieniądze. 16. Bogaci działają pomimo lękku. Biędnych lęk powstrzymuje. 17. Bogaci ciągle się uczą i rozwijają. Biedni uważają, że już wszystko wiedzą. Osobiście najbardziej podoba mi się ostatni punkt. Nie można odnieść sukcesu gdy stoimy w miejscu. Rozwijanie się jest strasznie ważne dla ludzi takich jak my, traderów. Pozdrawiam! =)
  10. Jak dla mnie termin "skalpowanie" kojarzy się bardziej z takimi TF jak m5 lub m15. No ale zobacze czy to zadziała, potestuje sobie a jak nie zapomne dam znać jak wychodzi. Pozdrawiam! =)
  11. W tym temacie chciałbym poruszyć sprawę dla nas wszystkich dosyć ważną. Ocena własnych możliwości oraz samokrytyka jest istotna. Będziemy tutaj zamieszczać najsilniejsze i najsłabsze aspekty dotyczące naszej gry. Temat ten jest też po to aby w razie doskonalenia swoich umiejętności pochwalić się tym co się osiągnęło i czy te najsłabsze elementy zostały dopracowane. Więc ja zacznę. Moją najmocniejszą stroną jest przede wszystkim to że jestem w stanie otworzyć swoją pozycję zawsze ( nawet gdy za 5 minut mamy dane makroekonomiczne ) i nie przejmować się tym co się stanie. Mam ustawiane SL, nie ustawiam TP ponieważ zazwyczaj wszystkie pozycje zamykam ręcznie. Ogólnie chodzi o to że nie odczuwam strachu grając. Jestem w stanie zaakceptować stratę na która sobie pozwoliłem określając SL. To chyba tyle. Dokładanie pozycji, tak to jest coś co mi nie wychodzi. Nie dopracowałem jeszcze systemu tak aby dawał mi sygnały na dokupienie bądź dosprzedanie. To moja pięta Achillesowa. Często pisząc z innymi ludźmi dostaję od nich informacje że mają dajmy na to otwarte 4 pozycje ( i są na plusie ) kiedy ja mam otwartą tylko jedną ( na tej samej parze ). Można sobie wyobrazić w jaki sposób można powiększać zyski posiadając taką umiejętność. Gdybyście byli w stanie dać mi jakieś wskazówki jak się za to zabrać byłbym bardzo wdzięczny. Wy też macie szansę się wypowiedzieć. Pozdrawiam! =)
  12. Wejścia w pozycje na 3 odbicie są bardzo skuteczne. Tyle że jak już to Denon podkreślił, a mianowicie. Jest to raczej nie za pozytywny aspekt Twojej gry, jak teraz Ci wychodzi tym co grasz ( piszesz że podciągnąłeś depo ) to w tym zostań. Systemy proste bardzo często są skuteczne. I podoba mi się to że nie otwierałeś bardzo ryzykownych pozycji, tak powinno być. Rynek nie jest zdecydowany, dajmy mu czas się namyślić i nic nie otwierajmy. Czekanie to jeden z kluczy do sukcesu który otworzy Ci drogę do finansowej niezależności! Jeszcze raz gratulacje. Pozdrawiam! =)
  13. Oscylator stachostyczny w mojej opini to rzecz która powinna sie znaleźć na każdym wykresie! Najlepszy wskaźnik. Pozdrawiam! =)
  14. Całe moje życie opiera sie na tradingu, wszystko można sobie tak tłumaczyć =D. Pozdrawiam! =)
  15. Jaki piękny i głęboki tekst. Ale to co napisałeś co czysta prawda. Wracając do tematu to oczywiście że mat-inf. Myślmy przyszłościowo! Pozdrawiam! =)
  16. Hahaha! Denon trader realista. Ja sobie to tłumaczyłem tak, nigdy z nimi nie wygraliśmy czyli hossa dla Niemców, za korekte można wziąść remisy. Co zatem zostaje ? Trend będzie kontynuowany. Trend is your friend =). Pozdrawiam! =)
  17. Rogue Trader. http://www.filmweb.pl/f9203/Spekulant,1999 Pozdrawiam! =)
  18. I ja równiez się przyłożę do gratulacji. Bylebyś trzymał sie tych zasad, z tego co widze na zamieszczonych screenach jest dosyć ubogo w wskaźniki ( moim zdaniem to dobrze ) praktycznie wszędzie tylko linie, kanały i trójkąty zwyżkujące i zniżkujące. Sukces tkwi w prostocie. Byle nie padło depo! Pozdrawiam! =)
  19. Termin hedging pochodzi od czasownika „to hedge”, oznaczającego w języku angielskim m.in. odgradzanie się czy zabezpieczanie. W działalności gospodarczej mianem tym określa się metody ograniczania bądź neutralizowania ryzyka zmian cen instrumentów finansowych lub towarów, przy wykorzystaniu instrumentów pochodnych. W tym celu zawierane są transakcje hedgingowe, zwane również transakcjami zabezpieczającymi. Pod tym pojęciem rozumiemy zajęcie pozycji na rynku terminowym, która jest odwrotna w stosunku do pozycji zajmowanej na rynku natychmiastowym, dzięki czemu potencjalne straty wynikające z jednej z nich, zostaną w mniejszym lub większym stopniu zrównoważone przez zyski osiągnięte na drugiej pozycji. Możliwość zabezpieczenia pozycji na rynku spotowym występuje w wyniku pewnej zależności pomiędzy cenami na rynku terminowym. Moim zdaniem temat ciekawy, mimo że sam wiem mało na ten temat spróbuje tutaj coś napisać. Więc po zapoznaniu sie z definicją przedstawie wam teraz rodzaje hedgingu. Z punktu widzenia eliminowania ryzyka, hedging dzielimy na doskonały i niedoskonały. Hedging doskonały (perfect hedge lub hedging perfekcyjny) to taki, który całkowicie neutralizuje ryzyko. Oznacza to, że straty na pozycji zabezpieczanej są całkowicie lub prawie całkowicie rekompensowane zyskami na pozycji zabezpieczającej (i odwrotnie). Niestety w praktyce transakcje takie są bardzo rzadko spotykane, dlatego częściej mamy do czynienia z hedgingiem niedoskonałym który nigdy w pełni nie zabezpieczy pozycji które będziemy otwierać. Tyle wiem. Wielokrotnie analizowałem i próbowałem zrozumieć istote tej "strategi" ale nie wyszło. Zakładamy że kupujemy i sprzedajemy od razu np EUR/USD ( ze względu na niski spread i przeciętne ruchy ) i stosujemy hedge. Tyle że okej, wchodzimy i na jednej pozycji po jakimś czasie mamy -124 pips a na drugiej +122 ( 2 pipsy spreadu ). Czyli tak czy siak jesteśmy w kolejnej pozycji "wejścia" bo trzeba kiedyś zamknąć tą minusową i dać zarabiać tej z profitem. Na jakiej podstawie wychodzi sie z tej stratnej pozycji ? Czy chodzi tu poprostu o to że używa sie hedgingu w czasie konsolidacji rynkowej ? Gdy zostanie określony trend zamykamy jedną a drugiej dajemy kosić kase ? Prosiłbym osoby które troszke więcej wiedzą na ten temat o wypowiedzenie się. Pozdrawiam! =)
  20. Afirmacja - ( w psychologii ) pojęcie to dotyczy zazwyczaj zdań wpływających na poziom samoakceptacji. Afirmować swoją osobę to stymulować rozwój osobisty, poprzez akceptację siebie. Polega zazwyczaj na powtarzaniu pozytywnych twierdzeń na temat własnej osoby, co ma prowadzić do identyfikacji z ich treścią. Afirmacja jako psychotechnika wykorzystuje mechanizm autosugestii i medytacji w celu wzmacniania poczucia akceptacji u osoby ją stosującej. Afirmacja, ( w ezoteryce ) pojęcie to dotyczy odpowiednio sformułowanych zdań wpływających na naszą świadomość subiektywną a związanych bezpośrednio z m.in. poziomem samoakceptacji. W pozytywnym aspekcie afirmacja polega na powtarzaniu pozytywnych twierdzeń na temat własnej lub innej osoby, co prowadzi do identyfikacji z ich treścią. Afirmacja jako psychotechnika wykorzystuje mechanizm autosugestii i medytacji w celu wzmacniania poczucia akceptacji u osoby ją stosującej. W aspekcie negatywnym afirmacje mogą być stosowane do wprowadzania negatywnych wartości w życie danej osoby. Prostą afirmacją nazywaną w ezoteryce negatywną heterosugestią jest stwierdzenie "wydaje mi się, że nie uda Ci się dojść do celu". Mistrzowie twórczego życia twierdzą, że wszystko, czego pragniesz, możesz sobie sam wykreować. Wystarczy poświęcić trochę czasu, włożyć nieco wysiłku w specjalne metody i stwarzasz sobie nową rzeczywistość zgodną z twoimi dążeniami. Kreacja wymaga trzech podstawowych rzeczy: idei, słowa i czynu. Idea to pomysł, pragnienie, wyraźne określenie czego tak naprawdę chcesz. Kiedy już na pewno wiesz, co jest ci teraz najbardziej potrzebne, możesz ideę napełnić magiczną mocą słowa. Słowo zasili twój pomysł energią, bo zwerbalizowanie pewnych dążeń jest niczym innym, jak napełnieniem ich potencjałem, który sprawi, że zmaterializują się w twojej rzeczywistości. Moc słowa jest dostrzegalna na każdym kroku. Podstawą jest oczywiście pozytywne myślenie, bo to nasze myśli kreują otaczający nas świat. Jeśli stale powtarzasz sobie, że „masz pecha i nic ci się nie udaje”, to faktycznie los jakby się sprzysiągł – na każdym kroku ponosisz fiasko. Jednak ci, którzy idą do urzędu załatwić bardzo trudną sprawę i z uśmiechem twierdzą: „załatwię na pewno!”, stawiają na swoim. Siłę wypowiadanych myśli widać też bardzo wyraźnie w sytuacjach, które ktoś na przykład „wykrakał”. Nie zawsze wiąże się to z umiejętnością przewidywania. Częściej przykra sytuacja jest spowodowana właśnie wykreowaniem jej poprzez ciągłe powtarzanie, że to na pewno się wydarzy. Skoro możemy „wykrakać” sobie przykrości, to staje się oczywiste, że można sobie powiedzmy „wyćwierkać” dobre sytuacje. Planowe tworzenie pomyślnych zdarzeń za pomocą słowa nazywamy afirmowaniem, a specjalnie ułożone krótkie teksty to afirmacje. Tworzenie afirmacji może okazać się bardzo przyjemną twórczą zabawą, niemniej jednak wymaga ona przestrzegania kilku bardzo ważnych zasad. 1. Tekst powinien być ułożony w formie twierdzącej czasu teraźniejszego, ponieważ afirmując w czasie przeszłym tworzysz jedynie wspomnienia, a w czasie przyszłym budujesz ciągłe oczekiwanie, że coś kiedyś się zdarzy. Czyli nie piszesz: „będę zarabiał dużo pieniędzy”, tylko: „zarabiam dużo pieniędzy”. 2. Nie należy używać słowa „NIE”, ponieważ podświadomość lubi zgubić to słowo i wówczas zmienia się cały kontekst. Zatem zamiast mówić: „nie choruję”, używam określenia „jestem zdrowy”. 3. Nie należy używać określeń typu: chcę, pragnę, potrzebuję, gdyż w ten sposób afirmujesz sobie nieustające chcenie, pragnienie, potrzebę. Wobec tego nie: „chcę być godny miłości”, lecz „jestem godny miłości”. 4. Unikaj określeń o negatywnym zabarwieniu. Twórz przestrzeń harmonijną i wypełnioną wyłącznie przez pozytywy. Nie powinno się afirmować np. „jestem wolny od bólu i choroby”, lecz zdecydowanie: „jestem zdrowy, silny i radosny”. Podobnie nie będzie dobre określenie „uwalniam się od pecha”, a lepiej zadziała: „przyciągam same pomyślne dla mnie wydarzenia”. 5. Tekst powinien być krotki, zwięzły i oczywisty znaczeniowo. Im bardziej skomplikowany elaborat próbujesz wpakować do swojej podświadomości, tym mniejsze szanse, że ci się to uda. 6. Lepiej unikać oczywistych kłamstw, bo oszukiwana podświadomość może nie zrozumieć naszych intencji. Zamiast mówić: „mam portfel pełen pieniędzy”, podczas gdy od kilku tygodni świeci on pustkami, znacznie uczciwiej jest afirmować: „przyciągam dużą ilość pieniędzy” lub „otwieram się na wysokie zarobki”. 7. Dobieraj słowa harmonizujące z twoim wnętrzem, takie, które dobrze się kojarzą i są ci bliskie. Czasem zamiast: „otwieram się na ekonomiczne bezpieczeństwo” lepiej zabrzmi: „otwieram się na dobrobyt”. To jest rzecz bardzo indywidualna, więc chociaż podaję tu sporo przykładów, najlepiej samemu poszukać własnych słów. Kiedy już wybierzesz sobie odpowiednie teksty, przystępujesz do pracy. Nie staraj się od razu przeafirmować całego życia i wszystkich problemów, bo podświadomość się pogubi. Należy pracować pomału, cierpliwie i systematycznie. Przypomina to troszkę tresurę psa. Każdy, kto miał kiedykolwiek do czynienia z układaniem szczeniaka, ma w tym względzie ułatwione zadanie. Wystarczy przypomnieć sobie, ile razy cierpliwie trzeba powtórzyć „siad”, zanim zwierzę zrozumiało. Ponadto zwróć uwagę, że ucząc pieska używałeś krótkich dźwięcznych rozkazów: leżeć, waruj, aport, zostań. Chyba nikt nie próbował w trakcie nauki do swojego pupila przemawiać długimi wywodami typu: „a teraz moje kudłate zwierzątko proszę, żebyś tutaj został pod sklepem, bo ja musze zrobić zakupy na obiad, a ciebie tam nie wolno wprowadzać, więc siedź tu cierpliwie i czekaj na panią”. Krótkie: „zostań” załatwiało sprawę, gdyż pies szybko kojarzył o co nam chodzi. I tutaj istotna uwaga. Kiedy pies jest nauczony pewnych rzeczy, możemy pozwalać sobie na nieco inne zachowanie. Przyzwyczajony do tego, ze zawsze czeka pod sklepem w tym samym miejscu, automatycznie siada i czeka na przywiązanie smyczy, zanim wydamy polecenie. Zazwyczaj dobra pani przemawia wtedy do pupila, nie wydając mu rozkazów, bo on już wie, co ma robić i reaguje samorzutnie. Podobnie z nasza podświadomością. Kiedy nauczysz ją reagować na afirmacje, kiedy twoje życie zacznie szybko i spontanicznie zmieniać się zgodnie z wypowiadanymi przez ciebie słowami czy krótkimi zdaniami, wówczas możesz przystąpić do bardziej zaawansowanej pracy i pisać co wieczór tzw. dekrety afirmacyjne. Są to całe długie teksty, składające się z kilkunastu zdań. Odpowiednio przygotowana podświadomość zacznie je spełniać tak, jak kiedyś krótkie afirmacje. Jednak na początku pracy pisanie dekretów jest stratą czasu. Kiedy zaczynasz, wybierz sobie np. trzy lub cztery afirmacje, dotyczące najlepiej tego samego tematu. Możesz powtarzać je chodząc po domu i wykonując różne czynności. Wypowiadanie pozytywnych zdań jest szczególnie dobrą formą pracy, ponieważ uczy nas tworzenia pozytywnych myśli i mówienia w pozytywny sposób. Kiedy ciągle powtarzam: „otwieram się na dostatek wszechświata”, to w momencie, kiedy spotkam kogoś, kto zaczyna narzekać na nędzę i wysokie ceny, nawykowo myślę pozytywnie i nie poddaję się temu, tylko nadal „otwieram się” na bogactwo, którego jak przecież wiemy, jest pod dostatkiem dla wszystkich. Jeśli uciekamy się do pisania, jak podają niektóre podręczniki, to nie ma tego efektu. Pisanie afirmacji w zeszycie działa słabiej i jest jakby specjalnym zadaniem, działającym tylko w momencie wykonywania. Przekonaj się, ze często choć przez godzinę wieczorem piszesz afirmacje „jestem zdrowy, czuję się świetnie”, to spotkanej przed południem sąsiadce, która narzeka na ból głowy zaczynasz wtórować, ze ciebie tez dzisiaj łamie w kościach. Pisanie przydaje się na innym etapie pracy z podświadomością, ale o tym za chwilę. Tymczasem wypowiadasz odpowiednie teksty do siebie, do lustra, zmywając naczynia, prasując. Bardziej leniwi mogą nagrać je sobie na kasetę audio i słuchać przez słuchawki, ale to z kolei wbrew pozorom bardziej męczy i zamyka na uczucia – jest bardziej mechaniczne. Kiedy w swobodnej kolejności powtarzasz sobie wybrane zdania, słuchasz jednocześnie jak reagujesz na to, co mówisz. Obserwujesz, czy rodzi się bunt w środku i jakie myśli się pojawiają. Często będą to podpowiedzi z czym jeszcze trzeba popracować, jaki aspekt podświadomości jest do przerobienia. Ponadto wypowiadając afirmacje siłą rzeczy skupiasz się na nich, łączysz z nimi, a to jest ogromnie ważne! Tymczasem słuchanie ich z kasety sprawia, że wpadasz w automatyzm i tak naprawdę to zaczyna być czymś w rodzaju: „wrzuć monetę”. Twoje myśli odlatują w innym kierunku i cała praca zaczyna tracić sens. Zupełnie na czymś innym polega metoda słuchania nagranych na kasetę afirmacji w specyficzny sposób. Ustawia się głośność na granicy słyszalności tak, by nawet nie do końca rozumieć słowa i wkłada słuchawkę wyłącznie do lewego ucha. Podawane teksty są kodowane wyłącznie przez prawą półkulę. A o to przecież chodzi. Polecam tą metodę, jako rzecz opracowaną przez specjalistów. Może być znakomitą techniką wspierającą pracę z podświadomością. Niemniej podam tutaj metody, z których nie powinniśmy rezygnować, ponieważ dają nam one o wiele lepszy kontakt z naszym wnętrzem i mogą nam o wiele bardziej pomóc. Pierwszy sposób, to wypowiadanie afirmacji w szczególny sposób z nasyceniem jej energią. Otóż stajesz sobie swobodnie na bosych (mogą być w skarpetkach) lekko ugiętych nogach, kładziesz dłonie na brzuchu poniżej pępka w okolicy tzw. punktu mocy. Znajdziesz go w każdej książce opisującej czakry lub zasady jogi. Jeśli nie masz takich źródeł, po prostu połóż ręce poniżej pępka, tak jakbyś chciał energetyzować dotykiem dłoni jelita. Przez chwilę skupiasz się na tym punkcie i przenosisz do niego swoją świadomość. Kiedy czujesz się wystarczająco skupiony i umiejscowiony w tej właśnie części ciała, nabierasz spokojnie powietrza w płuca i wypowiadasz swój tekst czystym silnym głosem. Robisz to, wyobrażając sobie, że twój głos i afirmacja wychodzi z brzucha. Przekonasz się, że cały ten proces będzie nadawał twoim afirmacjom mocy, że zaskoczy cię siła twojego głosu i przekonanie z jakim zdania wydobywają się z gardła. Zwróć uwagę przy tym na swoje ciało. Ono wyraźnie ci pokaże, co jest twoim problemem. Jeśli w trakcie wypowiadania afirmacji wzrok ci ucieka, myśli nie chcą się skupić, natychmiast zaczyna cię coś swędzieć, uwierać, czujesz, że koniecznie musisz stanąć inaczej albo poprawić skarpetki czy podrapać się po głowie – oznacza to, że twoja podświadomość buntuje się przeciwko tym twierdzeniom i trafiłeś w dziesiątkę z doborem afirmacji. Podświadomość ponownie porównam do pieska, którego trzeba wykąpać. Podobnie jak ona nie lubi zmian, tak pies z reguły nie lubi być kąpany. Kiedy próbujemy wrzucić go do wanny, zaczyna brykać, szarpać się. Twoja podświadomość boi się nowego i próbuje utrudnić ci pracę. Jeśli natomiast z wraz z wypowiadaniem słów czujesz, jak energia w Tobie rośnie, jak dostajesz skrzydeł, oznacza to, że afirmacja jest zbędna. Tekst, który mówisz, jest dobrze zakodowany w podświadomości. Musisz poszukać innej przyczyny swoich problemów. Wreszcie: może się zdarzyć, że nie czujesz nic. Wypowiadane słowa nie nawiązują kontaktu z twoim ciałem i czujesz jakby były zupełnie obce, mechaniczne. Świadczy to o źle sformułowanym tekście. Być może użyłeś nieodpowiednich słów, być może zdanie jest zbyt skomplikowane i podświadomość zupełnie go nie rozumie. Musisz usiąść i jeszcze raz zbudować inną afirmację. Kolejną metodą pracy jest krótka zabawa przed snem. Leżąc w łóżku zamykasz oczy, odprężasz się, po czym na wdechu powtarzasz w myśli swoje zdanie, a na wydechu wyobrażasz sobie, że już to masz. Jest to połączenie afirmacji z wizualizacją – inną znakomita i bardzo silnie działającą techniką spełniania marzeń. Oczywiście może się zdarzyć, że nie wiesz jak wizualizować. Na pewno, kiedy afirmujesz sobie cos materialnego, np. portfel z pieniędzmi czy nowy dom albo samochód, wyobrażanie sobie tego na wydechu nie nastręczy żadnych problemów. Jak jednak wyobrazić sobie, ze zasługujesz na coś albo jesteś godny miłości? Otóż najważniejsze jest wzbudzenie w sobie takiego właśnie uczucia. Jakbyś był godny, dumny czy też kochany przez kogoś cudownego. Uczucia są bardzo silnym czynnikiem działającym na kodowanie podświadomości. Na koniec jeszcze jedna technika, a mianowicie medytacja z afirmacjami. Połóż się wygodnie lub usiądź z wyprostowanym kręgosłupem. Zamknij oczy i odpręż ciało w dowolny sposób. Weź trzy głębokie oddechy i wydychając powietrze powtarzaj w myśli: „mój umysł odpręża się”. Potem wyobraź sobie to, czego pragniesz. Jeśli afirmujesz dostatek zobacz, jak pieniądze napływają do ciebie ze wszystkich stron w postaci banknotów, czeków, przelewów. Jeśli afirmujesz pomyślność w związku poczuj, jak trzyma cię w ramionach ukochana osoba, jak przytula cię, całuje i szepcze do ucha to, co chciałbyś usłyszeć. Po chwili zabawy z wyobraźnią zacznij z mocą powtarzać w myśli afirmacje. Każdą powtarzaj tak długo, aż poczujesz, że stapia się z tobą, że staje się prawdą. Kiedy przepracujesz już wszystkie zaplanowane zdania, powiedz sobie: „To a nawet coś lepszego, właśnie staje się w imię najwyższego dobra! Niech więc tak będzie! A zatem tak jest!” Potem przez chwilę oddychaj spokojnie i pobądź jeszcze przez moment w wytworzonym przez siebie stanie. Otwórz oczy i zakończ medytację. Proponowane przeze mnie techniki powodują, że najpóźniej po tygodniu mamy już pierwsze efekty pracy. Bywa, że energia rusza nawet następnego dnia! Jeśli jednak po trzech tygodniach afirmowania nic się nie dzieje, oznacza to, że nasza afirmacja dotyka zewnętrznej „łuski” pod która są jeszcze inne do przerobienia. Wtedy przychodzi czas na pracę z zeszytem. Codziennie pisz około 20-30 razy wybraną afirmację, która nie przyniosła rezultatów. Wystarczy parę dni, a czasem nawet jeden wieczór, aby odkryć głębsze przeszkody. Ważne, aby pisać pomału, starannie, skupiając się na treści i nawiązując z nią głęboki kontakt. Po drugiej stronie kartki pisz wszystkie myśli, które przychodzą ci do głowy przy zapisywaniu afirmacji. Najczęściej są to właśnie blokady, które musisz usunąć wcześniej. Np. afirmujesz: „Przyciągam dużą ilość pieniędzy” i do głowy przychodzi konkluzja: „jak taki głupek jak ja może cokolwiek zarobić”. To wskazówka do kolejnej afirmacji, która może wyglądać następująco: „Jestem wystarczająco inteligentny, aby zarabiać satysfakcjonującą mnie ilość pieniędzy”. W tym przypadku brak wiary w siebie blokuje finanse. Dopóki nie zmienisz tego kodu, afirmacja o przyciąganiu pieniędzy nie zadziała. Nie przerażaj się, jeśli okaże się, ze takich negatywnych kodów jest kilka. Po prostu po kolei je przeafirmuj. Masz doskonałe narzędzie do pracy z podświadomością, musisz tylko poświęcić temu troszkę czasu. Ważne, aby uzmysłowić sobie, jak przejawiać się może pierwszy efekt twojego wysiłku. Jak wspominałam, podświadomość, z którą pracujemy jest jak pies, którego kąpiemy. Najczęściej nie obejdzie się bez ran, zadrapań, poza tym jesteś cały ochlapany wodą i wysmarowany błotem, które chciałeś zmyć z kudłów pupila. W końcu zwierzątko uspokaja się i można dokończyć dzieła. Podświadomość na początku będzie przyciągać wszystkie możliwe przeszkody, aby tylko zniechęcić cię do pracy. Jeśli afirmujesz dostatek, w tym czasie przyjdą wszystkie zaległe rachunki albo zgubisz portfel, albo zepsuje ci się jakiś drogi sprzęt. Jeśli pracujesz nad związkiem, to w tym czasie będziecie kłócić się częściej niż zwykle lub po prostu będziecie daleko od siebie. U niektórych jest to trudna chwila, u innych ledwo zauważalne napięcie. Ten etap nazywa się „oczyszczaniem”. Pamiętaj, aby nie skupiać się na tych przykrościach, bo one są przejściowe! Kontynuuj wytrwale pracę z afirmacjami, a wszystko wróci do normy, a następnie osiągnie poziom, do którego dążysz. Na początku napisałam, ze kreacja składa się z trzech elementów: idei, słowa i czynu. Nie zapominaj o tym ostatnim. Jeśli cokolwiek afirmujesz, nie możesz liczyć, że leżąc i patrząc w sufit przyciągniesz wszystko czego pragniesz. Owszem, afirmacja ma wielką moc i zdarzały się przypadki, że ludzie afirmujący dostatek nie wychodząc z domu inkasowali ogromne sumy pochodzące ze spadku czy darowizny, ale to są szczególne sytuacje. Zatem jeśli pracujesz ze słowem, aby znaleźć dobrą pracę, przeglądaj ogłoszenia, rozsyłaj swoje CV, dzwoń w różne miejsca. Jeśli szukasz swojej drugiej połowy, wyjdź z domu do ludzi, spaceruj po parku, chodź do kawiarni i na towarzyskie spotkania, spotykaj się z jak największa ilością osób. Jeśli walczysz o zdrowie, bierz leki, stosuj zalecone kuracje. Afirmacja nie tylko wzmocni, ale i przyspieszy spełnienie twoich oczekiwań. Niemniej element działania jest w tym procesie niezbędny. Nie zapominaj też o marzeniach! Wyobrażanie sobie upragnionej sytuacji, rozmyślanie o niej, odczuwanie całym sobą dobrych wrażeń i pozytywnych emocji towarzyszących spełnieniu to potężne narzędzia tworzenia rzeczywistości. Jeśli codziennie wieczorem przed zaśnięciem oddasz się przyjemnym marzeniom, to wkrótce zamanifestuje się w twoim życiu to, czego pragniesz. Od siebie chciałbym dodać abyście obejrzeli sobie film pod tytułem "The Secret". Specjaliści wypowiadają się tam na właśnie ten temat, film godny uwagi w szczególności dla ludzi którzy dążą do realizacji marzeń. Tyle ode mnie. Pozdrawiam! =)
  21. Kolejna paczka. Jim Rohn. „Sukces jest czymś, co przyciągasz poprzez to, kim się stajesz.” Eleanor Roosevelt. „Bez Twojego pozwolenia nikt nie może sprawić, że poczujesz się gorszy.” Pearl S. Buck. „Młodzi nie mają wystarczającej rozwagi i dlatego wyznaczają sobie niemożliwe cele - i osiągają je, pokolenie za pokoleniem.” Brian Tracy. „Smutne jest to, że ludzie są biedni, bo jeszcze nie zdecydowali, by być bogatymi. Mają nadwagę i są niewysportowani, bo nie zdecydowali jeszcze, by być szczupłymi i sprawnymi fizycznie. Nieefektywnie marnują czas, bo nie zdecydowali jeszcze, by być bardzo produktywnymi we wszystkim, co robią.” Jim Rohn. „Standardowa edukacja zapewni Ci przeżycie. Samokształcenie - fortunę.” Brian Tracy. „Aby więcej zarabiać musisz się więcej nauczyć.” Christian D. Larson.. „Poświęcaj tyle czasu na ulepszanie siebie, byś nie miał go na krytykę innych.” Brian Tracy. „Twoje życie staje się lepsze tylko kiedy Ty stajesz się lepszym.” Robert Kiyosaki. „Biedni i klasa średnia pracują na pieniądze. U bogatych, to pieniądze pracują na swoich właścicieli.” Autor nieznany. „Doświadczenie jest czymś, co dostajesz, kiedy nie dostajesz tego, czego chcesz.” Jim Rohn. „Pozwól innym wieść małe życie, ale nie sobie. Pozwól innym kłócić się o nieistotne szczegóły, ale nie sobie. Pozwól innym płakać z byle powodu, ale nie sobie. Pozwól innym zostawić swoją przyszłość w czyichś rękach, ale nie sobie.” Richard B. Sheridan. „Najpewniejszym sposobem na uniknięcie porażki jest determinacja, by osiągnąć sukces.” Albert Einstein. „Najpierw postaraj się być wartościowym człowiekiem. Sukces nadejdzie sam.” Albert Camus. „Zawsze sie znajdzie odpowiednia filozofia do braku odwagi.” Napoleon Hill. „W każdej firmie jest miejsce dla kogoś, kto ma wyraźny plan działania, który przyniesie jej korzyść.” Autor nieznany. „Liczy się nie to, co masz, ale co robisz z tym, co masz.” Joanne Kathleen Rowling. „Liczy się nie to, kim ktoś się urodził, ale kim wybrał, by być.” Napoleon Hill. „Większość nieszczęść jest rezultatem niewłaściwego wykorzystania czasu.” Talmud. „Nie widzimy rzeczy takimi, jakimi są. Widzimy je takimi, jakimi jesteśmy.” Sokrates „Wykorzystaj czas na doskonalenie się poprzez czytanie dzieł innych ludzi, aby łatwo osiągnąć to, na co oni ciężko pracowali.” William Arthur Ward. „Ceną doskonałości jest dyscyplina. Kosztem miernoty - rozczarowanie.” Napoleon Hill. „Poddający się - nigdy nie wygrywa, a wygrywający - nigdy się nie poddaje.” Norman Vincent Peale. „Puste kieszenie nigdy nie powstrzymały nikogo przed podjęciem działania. Mogą to zrobić tylko puste głowy i puste serca.” Robert Kiyosaki. „Jeśli chcesz gdzieś dojść, najlepiej znajdź kogoś, kto już tam doszedł.” Pozdrawiam! =)
  22. W sumie ten link jest w jednym z moich postów ale zamieszcze i tutaj bo nie każdy przecież musi całe forum przeglądać. http://www.wdsoftware.com/pl/encyklopedia-at/bol.html - Troche przydatnego info na temat AT. Pozdrawiam! =)
  23. Czasem stosuje. Ładnie pokazuje trend to prawda. Ale zasłania mi normalne świeczki i to wkurza =D. BTW ładny artykuł nicko. Pozdrawiam! =)
  24. Ja nie potrafię. Ale może niech ktoś bardziej zaawansowany w zabawach na MT4 sie wypowie. Osobiście spodek rysuje przy użyciu koła. Dolna część wyznacza właśnie tą formację. Pozdrawiam! =)
  25. Bardzo mała ilość osób zwraca w ogóle uwagę na tego typu formacje. Moim zdaniem są one bardzo użyteczne ( są podstawą gry opierającej się na AT ). Dla mnie sukces na rynku tkwi w prostocie i tego się trzymam. W tym temacie postaram się wam przybliżyć formacje liniowe. Niektóre z nich znane są tylko graczom na GPW lecz można je też stosować na Forex. Część z nich na pewno już znacie ale starałem się również znaleźć i opisać formacje które będą dla was czymś nowym. Więc zaczynamy. Chorągiewki i flagi. Chorągiewki i flagi to jedne z pewniejszych formacji. Występują po bardzo szybkim (prawie pionowym) ruchu cen. Zapowiadają kontynuację ruchu w danym kierunku. Do ich wyznaczania konieczne są cztery punkty zwrotne (1,2,3,4 - oznaczone na rysunku kolorem niebieskim). Podczas kształtowania się chorągiewki wolumen obrotów powinien bardzo wyraźnie maleć. Zasięg ruchu po wybiciu z formacji powinien być co najmniej równy wielkości ruchu dojścia do niej, mierzonego od jakiegoś punktu charakterystycznego - np. od wybicia z poprzedniej formacji bądź przebicia poziomu oporu (pomiar wielkości ruchu oznaczono na rysunku pionową linią fioletową). Idealnie zgodna z wzorcem chorągiewka lub flaga zapowiada kontynuację ruchu o określonym zasięgu z prawdopodobieństwem aż 90%. Przy ocenie poprawności tych formacji należy pamiętać że: - formacja powinna wystąpić po prawie pionowym ruchu cen (bez większych korekt); - wolumen powinien bardzo wyraźnie maleć podczas kształtowania się formacji; - podczas wybicia w górę wolumen obrotów powinien wyraźnie wzrosnąć. Głowa i ramiona, pospolicie nazywana RGR czyli ramię, głowa, ramię. Formacja ta zapowiada "zawsze" spadek cen i najczęściej występuje przed odwróceniem trendu wzrostowego. Pełne wykształcenie formacji następuje po wyznaczeniu czterech punktów charakterystycznych (1,2,3 i 4). Punkty (1) i (3) oznaczają ramiona formacji, punkt (2) oznacza głowę. Ostatni, czwarty punkt zostaje wyznaczony po przebiciu linii szyi (oznaczonej cienką linią niebieską). Podczas kształtowania się głowy i ramion bardzo ważne jest, aby wolumen obrotów zachowywał się zgodnie z teorią. Jeśli rozpatrujemy formację jako całość, to wolumen powinien maleć. Przy wyznaczaniu kolejnych punktów charakterystycznych dla formacji wolumen obrotów powinien wyglądać następująco: - maksimum lokalne podczas wykształcenia się lewego ramienia (1); - niższa wartość podczas wyznaczania głowy (2); - wzrost po spadku cen do linii szyi; - spadek podczas wyznaczania prawego ramienia (3); - wzrost (przynajmniej niewielki) po wybiciu przez linię szyi (4). Wielkość ruchu cen po wybiciu z formacji (mierzona od punktu wybicia - W) powinna być co najmniej równa wysokości głowy ponad linię szyi (linia fioletowa). Linia szyi nie musi być idealnie pozioma. Odwrócona głowa i ramiona. Formacja ta zapowiada "zawsze" wzrost cen i najczęściej występuje przed odwróceniem trendu spadkowego. Pełne wykształcenie formacji następuje po wyznaczeniu czterech punktów charakterystycznych (1,2,3 i 4). Punkty (1) i (3) oznaczają ramiona formacji, punkt (2) oznacza głowę. Ostatni, czwarty punkt zostaje wyznaczony po wybiciu ponad linię szyi (oznaczoną cienką linią niebieską). Podczas kształtowania się formacji odwróconej głowy i ramion bardzo ważne jest, aby wolumen obrotów zachowywał się zgodnie z teorią. Przy wyznaczaniu kolejnych punktów charakterystycznych dla formacji wolumen obrotów powinien wyglądać następująco: - maksimum lokalne podczas wykształcenia się lewego ramienia (1); - niższa wartość podczas wyznaczania głowy (2); - po ukształtowaniu głowy wyraźny wzrost przy penetracji linii szyi; - spadek podczas wyznaczania prawego ramienia (3); - wyraźny wzrost przy wybiciu przez linię szyi (4). Wielkość ruchu cen po wybiciu z formacji (ponad punkt wybicia W) powinna być co najmniej równa wysokości głowy mierzonej od linii szyi (linia fioletowa). Linia szyi nie musi być idealnie pozioma. Klin zniżkujący. Klin zniżkujący jest formacją, która "zawsze" zapowiada wzrost cen. Częściej kształtuje się ona podczas średnioterminowej korekty trendu wzrostowego niż przy długotrwałych spadkach. Wyznaczenie klina jest możliwe dopiero po zauważeniu czterech punktów zwrotnych (1,2,3,4), które wyznaczają dwie malejące proste - górną i dolną krawędź klina. Wybicie z klina (W) powinno nastąpić nie wcześniej niż 30% przed jego końcem (początek i koniec określają: pierwszy punkt - P zwrotny oraz wierzchołek - K) i powinno być potwierdzone przez wyraźny wzrost wolumenu obrotów. Bardzo często po wybiciu występuje korekta (oznaczona kolorem zielonym) i dopiero po tej korekcie ma miejsce właściwy wzrost. Jego długość jest pośrednio zależna od wysokości klina, jednak najczęściej zwyżka kończy się w okolicach najbliższego wyraźnego oporu. Klin zwyżkujący. Klin zwyżkujący jest formacją, która "zawsze" zapowiada spadek cen. Często kształtuje się ona podczas krótkich wzrostów przy długotrwałych spadkach lub w ostatniej fazie hossy. Wyznaczenie klina jest możliwe dopiero po zauważeniu czterech punktów (1,2,3,4) zwrotnych, które wyznaczają dwie zwyżkujące proste - górną i dolną krawędź klina. Wybicie z klina (W) powinno nastąpić nie wcześniej niż 30% przed jego końcem (początek i koniec określają: pierwszy punkt - P zwrotny oraz wierzchołek - K). Bardzo często po wybiciu występuje krótki ruch powrotny w górę (oznaczony kolorem zielonym) i dopiero po nim ma miejsce dalsza zniżka. Wielkość spadku jest pośrednio zależna od wysokości klina, jednak najczęściej zniżka kończy się w okolicach najbliższego wyraźnego wsparcia. Podwójne dno. Formacja ta (znana też jako "W") występuje w końcowej fazie zniżki i zapowiada odwrócenie tendencji. Formację wyznaczają dwa minima cenowe na tym samym poziomie (1,3) rozdzielone wyraźnym wzrostem cen. Wolumen obrotów jest często największy podczas wyznaczania pierwszego minimum, lecz nie jest to warunek poprawności formacji. Sygnał kupna zostaje wygenerowany po wybiciu ponad maksimum cenowe (2) i musi mu towarzyszyć wyraźny wzrost wolumenu obrotów. Czasami po wybiciu mamy do czynienia z korektą w dół (oznaczona kolorem zielonym). Podwójny szczyt. Formacja ta (znana też jako "M") występuje w końcowej fazie długo lub średnioterminowej zwyżki i zapowiada odwrócenie tendencji. Formację wyznaczają dwa maksima cenowe na tym samym poziomie (1,3) rozdzielone wyraźnym spadkiem cen. Wolumen obrotów jest często największy podczas wyznaczania pierwszego maksimum, rośnie też przy wyznaczaniu następnego lecz nie jest to warunek poprawności formacji. Sygnał sprzedaży zostaje wygenerowany po przebiciu w dół minimum cenowego (2) pomiędzy szczytami. Prostokąt. Prostokąty częściej zapowiadają kontynuację wcześniejszego trendu niż jego odwrócenie. Formację prostokąta wyznaczają linie poziome poprowadzone przez dwa maksima i dwa minima. Dopiero po ustaleniu tych czterech punktów (1,2,3,4) można mówić o wykształceniu się prostokąta. W obrębie formacji wolumen obrotów powinien wykazywać tendencję spadkową. Dość często w obrębie prostokąta występuje dokładnie sześć punktów zwrotnych przed wybiciem. Sygnał kupna zostaje wygenerowany po wybiciu przez górną krawędź, przy czym wolumen musi wyraźnie wzrosnąć (rys. 1). Często po wybiciu następuje ruch korekcyjny - oznaczony kolorem zielonym. Sygnał sprzedaży zostaje wygenerowany po przebiciu dolnej krawędzi (rys. 2). Wielkość wzrostu lub spadku cen po wybiciu z prostokąta powinna być co najmniej równa wysokości formacji (patrz linia fioletowa na rysunku). Trójkąt symetryczny. Trójkąt symetryczny częściej zapowiada kontynuację wcześniejszego ruchu niż jego odwrócenie. Formację wyznaczają dwie zbieżne linie poprowadzone przez dwa maksima i dwa minima. Dopiero po ustaleniu tych czterech punktów (1,2,3,4) można mówić o ukształtowaniu się formacji. W obrębie formacji wolumen obrotów powinien wykazywać tendencję spadkową. Dość często w obrębie trójkąta występuje dokładnie sześć punktów zwrotnych przed wybiciem. Sygnał kupna zostaje wygenerowany po wybiciu przez górną krawędź przy czym wolumen musi wyraźnie rosnąć (rys. 1). Nierzadko po wybiciu następuje ruch korekcyjny (oznaczony kolorem zielonym). Sygnał sprzedaży zostaje wygenerowany po przebiciu dolnej krawędzi formacji (rys. 2). Wybicie z trójkąta symetrycznego powinno nastąpić w granicach od 50% do 25% przed jego końcem licząc od początku formacji (P) czyli pierwszego punktu zwrotnego do przecięcia ramion trójkąta (K). Wybicie w innym momencie jest często ruchem fałszywym. Wielkość wzrostu lub spadku cen po wybiciu z trójkąta powinna być co najmniej równa wysokości formacji mierzonej w drugim punkcie zwrotnym (patrz linia fioletowa na rysunku). Bardzo często poziom wyznaczony przez wierzchołek trójkąta (K) stanowi silne wsparcie lub opór. Trójkąt zniżkujący. Trójkąt zniżkujący jest formacją w której dolna krawędź jest linią poziomą, a górna linią zwyżkującą. Formację można wyznaczyć dopiero po ustanowieniu dwóch minimów na tym samym poziomie (2,4) oraz dwóch maksimów (1,3). Podczas kształtowania się trójkąta wolumen obrotów powinien maleć. Sygnał sprzedaży zostaje wygenerowany po przebiciu dolnej (poziomej) krawędzi. Czasem po wybiciu następuje ruch korekcyjny (oznaczony kolorem zielonym). Wybicie z trójkąta zniżkującego powinno nastąpić nie później niż 25% przed jego końcem licząc od początku formacji (P) czyli pierwszego punktu zwrotnego do przecięcia ramion trójkąta (K). Późniejsze wybicie często bywa ruchem fałszywym. Wielkość spadku po wybiciu z trójkąta powinna być co najmniej równa wysokości formacji mierzonej w drugim punkcie zwrotnym (patrz linia fioletowa na rysunku). Bardzo często poziom wyznaczony przez dolną krawędź stanowi silny opór (jeśli nastąpi wybicie w dół). Trójkąt zwyżkujący. Trójkąt zwyżkujący jest formacją w której górna krawędź jest linią poziomą, a dolna linią zwyżkującą. Formację można wyznaczyć dopiero po ustanowieniu dwóch maksimów na tym samym poziomie (1,3) oraz dwóch minimów (2,4). Podczas kształtowania się trójkąta wolumen obrotów powinien maleć. Sygnał kupna zostaje wygenerowany po wybiciu przez górną (poziomą) krawędź przy wyraźnym wzroście wolumenu obrotów. Nierzadko po wybiciu następuje ruch korekcyjny (oznaczony kolorem zielonym). Wybicie z trójkąta zwyżkującego powinno nastąpić nie później niż 25% przed jego końcem licząc od początku formacji (P) czyli pierwszego punktu zwrotnego do przecięcia ramion trójkąta (K). Późniejsze wybicie jest często ruchem fałszywym. Wielkość wzrostu cen po wybiciu z trójkąta powinna być co najmniej równa wysokości formacji mierzonej w drugim punkcie zwrotnym (patrz linia fioletowa na rysunku). Bardzo często poziom wyznaczony przez górną krawędź stanowi po wybiciu silne wsparcie. Spodek. Spodek jest jedną z najbardziej zyskownych formacji, ponieważ wzrost cen po wybiciu jest często bardzo duży. Podczas tworzenia się formacji kształt kursu przypomina spodek. Wolumen obrotów zachowuje się podobnie jak kurs (też ma kształt spodka) lecz jego wahania wyprzedzają nieco ruchy kursu (obroty zaczynają rosnąć lub spadać nieco wcześniej niż kurs). Jeśli w czasie kształtowania spodka następuje gwałtowny wzrost cen, wolumen także musi silnie rosnąć (patrz punkt A). Sygnał kupna następuje po wybiciu ponad poziom wyznaczający górną granicę formacji - poziom ten jest określony przez lewą cześć spodka wykształconą przy największych obrotach. Wybicie ze spodka musi zostać potwierdzone silną zwyżką wolumenu obrotów. Często po wybiciu następuje ruch korekcyjny w dół (oznaczony kolorem zielonym), po czym zwyżka jest kontynuowana. Odwrócony spodek. Odwrócony spodek jest jedną z rzadziej występujących formacji. Podczas jego tworzenia kształt kursu przypomina odwrócony spodek. Wolumen obrotów powinien osiągać najwyższe wartości przy maksymalnym poziomie kursu i pod koniec odwróconego spodka. Sygnał sprzedaży następuje po przebiciu poziomu wyznaczającego dolną granicę formacji. Poziom ten jest określony przez lewą cześć spodka wykształconą przy stosunkowo niskich obrotach. A tutaj dwie formacje które moim zdaniem są jednymi z tych mało znanych. Diament. Diamenty pojawiają się raczej rzadko i wyglądają jak dwa połączone trójkąty: odwrócony i symetryczny. Wyznaczenie formacji może nastąpić po wykształceniu się obu trójkątów. Wielkość ruchu po wybiciu powinna wynieść co najmniej tyle, ile wynosi wysokość formacji. Sygnały kupna bądź sprzedaży generowane są w ten sam sposób co dla trójkątów symetrycznych, z tą różnicą, że diamenty najczęściej zapowiadają odwrócenie tendencji. Baza. Podczas kształtowania się formacji bazy kurs porusza się w bardzo wąskim zakresie cen przy dość regularnym niskim wolumenie obrotów. Im dłużej kształtuje się baza, tym większy powinien być ruch cen po wybiciu. Sygnał kupna zostaje wygenerowany po wybiciu przez górne ograniczenie formacji (W). Podczas wybicia powinien nastąpić znaczny wzrost wolumenu obrotów. Pozdrawiam! =)
×
×
  • Utwórz nowe...