gucio

Ja bardziej traktuje Forex jako hobby niż źródło dochodu.Chyba jak wiekszość pierwsze konto wyzerowałem.Powód? Za dużo czytałem na forach różnych analiz a nie robiłem swoich.Obecnie jestem na plusie ale nie jest to imponujący wynik jednak satysfakcja wielka jak moje prognozy sie sprawdzaja.

Trzeba dodac ze to prognozy gieldowe.

Ja mam juz zabytkowego Qtek 9090 z 2004 roku i mam na nim xtb i alpari.Zadnych problemow.Oczywiscie do analiz sie nie nadaje ale przestawic stop na be tak

No to juz wiemy co wywinal rynek

Uwazam ze magazyn godny polecenia.Zawsze jest tam cos ciekawego o czym jeszcze nie wiedzialem lub malo wiedzialem.Dobra lektura - POLECAM

Zycze wytrwalosci w prowadzeniu bloga. Pozdrawiam

turbotrzcina-wracaj do wykresow.Dobrze radze.

Dobry temat.Ciekawe spostrzezenia.Moja zona caly czas mysli ze ja na demo cwicze.Nawet jak mam sukcesy to nie wyprowadzam jej z bledu ze to real.Kiedy sie z tym ujawnic?Sam nie wiem.Mam swoj cel ale gdy bede blisko napewno go zmienie i to tak jest juz od pieciu lat. Forex nie jest moim zrodlem utrzymania wiec i podejscie do niego jest inne.Napewno jest wiele racji w tym ze inne podejscie do tego jest w roznym wieku tak samo jak w innych dziedzinach.Z wiekiem nabywamy wiekszego doswiadczenia,panujemy nad emocjami itp. Jedno jednak sie nie zmienia.Trzeba grac z trendem. Pozdrawiam.

Szkoda ze dziennik zawieszony bo malo piszemy tu o GPW.Ale mysle ze sie rozwinie.Ja obecnie mam malo czasu na akcje ale po wakacjach wracam na parkiet. Pozdrawiam.

Juz od kilku lat nie czytam gazety PARKIET.Artykuly sponsorowane.Przejechalem sie tak na Hutmenie.

Mysle ze DENON ma tu duzo racji piszac ze sukces 100% rocznie zalezy od ilosci kapitalu.Z doswiadczenia wiem ze inaczej sie podchodzi do gry z 0,01 lota a juz inaczej jak 0,10.Calym lotem jeszcze nie gralem.Przy wyzszych kwotach dochodza juz dodatkowe czynniki ktore tylko wytrawni gracze moga opanowac. Pewnie zaraz ktos napisze co za roznica czy gram lotem czy mini ale niestety jest.Jest dla takich jak my.Jak strace 100$ to uzupelnie i gram dalej ale jak kilka tys. no to mam problem.Wiadomo ze trzeba pilnowac obsuniecia kapitalu ale strata 50% to do odrobienia 100%.

Kurde to chyba mnie sie tyczy. Denon-nikogo nie obrzucam blotem ani nie mam takiego zamiaru chociaz na innych forach to az mnie nieraz ponosi.Ja doceniam Twoja prace.Zaznacze ze jednak ludzie a no niech bedzie 90% forumowiczow to jednak poczatkujacy.Sam zajmuje sie tym tematem od chyba 4 lat i tez uwazam siebie za poczatkujacego.Samo okreslenie tematu wielu nie wiele to daje.Czytam fora dlatego aby cos z tego czytania sie dowiedziec.Najlepiej rozumuje jak ktos daje przyklady itp. PS Jezeli ktos czuje sie dotkniety moimi wypowiedziami to przepraszam ale ja nie jestem zlosliwy.

Przeciez pisze ze naglowek przeczytalem.O tym wszyscy wiemy.Jak chcesz wiedziec wiecej to musisz byc klientem wiec moze lepiej od razu dac reklame zaoszczedzilbym czas. --------- Sorrki ze nie odpisze ale wlasnie wyjezdzam chyba ze zlapie gdzies net

Uważam, że zdradziłem już wystarczająco dużo na temat mojego podejścia. Udostępnienie większej ilości informacji byłoby nie fair w stosunku do naszych klientów, którzy wydali pieniądze, by dowiedzieć się szczegółów niepublikowanych nigdzie indziej. Uwazam ze duzo nie zdradziles.Przeczytalem naglowek ale brak tresci.Wiem ale nie powiem-motto tego tematu.Szukajcie w google-najczesciej pojawiajaca sie odpowiedz na zadawane pytania na roznych forach.Ogolna dyskusja bez przykladow,dowodow nie ma sensu.

A nie lepiej np. tego dodatkowe zysku potraktować jako premię? Dodatkowa kasa zawsze nam pozwoli przetrwać w trudnych chwilach i wg mnie nie warto tego tracić zwiększając ryzyko. Mysle ze masz racje ale chyba jeszcze nie opanowalem tego spokojnego inwestowania.Chyba dlatego ze jest to po czesci moje hobby.Profesjonalny inwestor napewno by tak nie robil.Trzeba pracowac nad emocjami.