Skocz do zawartości
Slate Blackcurrant Watermelon Strawberry Orange Banana Apple Emerald Chocolate Marble
Slate Blackcurrant Watermelon Strawberry Orange Banana Apple Emerald Chocolate Marble

hhgjhgjhg

nemesis

Giełdowe ego

Recommended Posts

Z dysonansem poznawczym inwestora powiązana jest również kwestia ochrony swego ego. Wiąże się to z sytuacją, gdy osiągamy sukces - przypisujemy sobie szereg zasług, natomiast w przypadku porażek próbujemy obwinić innych lub zdarzenia, które mogły mieć wpływ na wynik naszego działania.

Sukces - oddziaływanie wewnętrzne (to dzięki sobie osiągnąłem zadawalające wyniki)

Porażka - oddziaływanie zewnętrzne (to nie moja wina, że coś poszło nie tak)

Jak już pisałem przy dysonansie, w pewnych okolicznościach próbujemy zniekształcić rzeczywistość aby podtrzymać wysoką samoocenę. Tutaj sytuacja jest podobna, podtrzymujemy samoocenę poprzez znajdowanie przyczyny danego efektu tam, gdzie jest to dla nas najbardziej korzystne.

W przypadku rynków finansowych, swoje niepowodzenia możemy usprawiedliwić np. poprzez złe dane ekonomiczne, które w momencie publikacji spowodowały nagłe ruchy na rynku i realizację zlecenia obronnego. Znaleźliśmy przyczynę zewnętrzną. Gdyby jednak publikowane dane przyczyniły się do osiągnięcia dodatkowego zysku, uznalibyśmy, że nasza pozycja była prawidłowa i to dzięki naszej wiedzy i umiejętnościom zarobiliśmy dodatkowe pieniądze.

Innym przykładem ochrony swego ego jest niedopuszczanie do siebie myśli, że może nas dosięgnąć tragedia (w przypadku tradingu - bankructwo). Dużo słyszymy o ludziach tracących na rynku, ale mimo wszystko jesteśmy przekonani, że to nas nie dotyczy. Uważamy się za dużo lepszych, niż jesteśmy w rzeczywistości. Jesteśmy bardziej optymistycznie nastawieni do naszej przyszłości. Wszystko co dobre przytrafi się właśnie nam, a nie komuś innemu. Analogicznie wszystko co złe, nie dotyczy nas, tylko innych.

Bardzo ważną rzeczą związaną z inwestowaniem na rynkach finansowych jest uświadomienie sobie, że jesteśmy narażeni na straty i nie jesteśmy w stanie ograniczyć ich w 100%. Im szybciej to sobie uzmysłowimy tym lepiej dla nas, ponieważ będziemy mieli bardziej trzeźwe spojrzenie na rynek. Ogromna ilość osób wchodzących na rynek widzi tylko zyski, całkowicie ignorując potencjalne straty. Dlatego też, tak dużo początkujących osób odchodzi z giełdy pokonana. Na rynkach finansowych można zarabiać, ale nie dajmy się zwieźć temu, że w ciągu kilku miesięcy dorobimy się ogromnych pieniędzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nemesis - ciekawy post.

Do tego tematu dorzuciłbym jeszcze pewne sformułowanie:

Bądź TRADER-em, żeby zarabiać pieniądze, nie żeby mieć rację. W spekulacjach na rynku nie chodzi bowiem o to, żeby mieć rację. Chodzi o to żeby "być do przodu". Strata nie jest czymś negatywnym, jest częścią gry, straty są nieuniknione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby skomentować

Będziesz mógł dodać komentarz po zalogowaniu się



Zaloguj się

×
×
  • Utwórz nowe...