Skocz do zawartości
Slate Blackcurrant Watermelon Strawberry Orange Banana Apple Emerald Chocolate Marble
Slate Blackcurrant Watermelon Strawberry Orange Banana Apple Emerald Chocolate Marble

hhgjhgjhg

Leaderboard


Popular Content

Showing content with the highest reputation on 11.06.2018 in all areas

  1. 1 point
    Bardzo podoba mi się to trzeźwe podejście do tematu kryptowalut. Zachowanie zdrowego sceptycyzmu to nic innego jak działanie w myśl zasady, że lepiej jest stracić okazję, niż pieniądze. Tak jest w przypadku "tradycyjnej spekulacji", toteż zapewne podobnie może być w odniesieniu do jej owoczesnego odłamu. Napisałem "zapewne", gdyż w mojej ocenie ryzyka zbytnio przeważają nad potencjalnymi korzyściami, dlatego też osobiście nie zdecydowałem się na handel (pozostaję przy tradycyjnym zestawie poszerzonym o instrumenty pochodne). Nie zmienia to jednak faktu, że pojawiło się już kilka osób, którym udało się zbudować niemałe fortuny i to również na naszym lokalnym podwórku. Przynajmniej jeżeli chodzi o ich teoretyczną wycenę, gdyby zdecydowali się sprzedać posiadane kryptowaluty. Nie będę tutaj też podkreślał wirtualnego aspektu owej wyceny, gdyż w przypadku wielu majątków opartych na nierzeczowych aktywach - wygląda to bardzo podobnie. Odnosimy się tak samo do kwoty ostatniej transakcji lub tego ile potencjalny kupiec jest w stanie faktycznie zapłacić nam za dany instrument. Jeżeli odniesiemy się natomiast do biznesów opartych na kryptowalutach, to mamy jeszcze bardziej uproszczoną sytuację, gdyż możemy bazować na generowanych zyskach na podstawowej działalności. O ile owe występują. Nie stawiałbym jednak znaku równości pomiędzy kryptowalutami oraz technologią blockchain. O ile w pierwsze nie do końca wierzę, jako alternatywę dla tradycyjnego systemu wymiany, tak wspomniana technologia ma już szansę wpłynąć na wiele branż. Nie mówię tutaj nawet o samym rynku finansowym, tylko o całej realnej gospodarce, która rozwija się właśnie dzięki różnym innowacjom. Bardzo ryzykowny jest jednak wspomniany hurraoptymizm w odniesieniu do wszystkiego, co chociażby tylko nazwą nawiązuje do blockchain. Przypomina to bowiem dotcom bubble , kiedy to różnej maści przedsiębiorstwa uzyskiwały astronomiczne wyceny tylko dlatego, że wskazywały, iż mają coś wspólnego z internetem (nawet jak nie miały). Takie podejście umożliwia zarabianie, tylko wtedy, gdy znajdzie się kolejna osoba, która będzie skłonna zapłacić więcej. Historia pokazuje, że tego typu epizody nie kończą się najlepiej. a sam osobiście wierzę, że tym razem nie będzie inaczej. Jak widać ciężko jest nam uczyć się na błędach, nawet jeżeli wspomniana historia dostarcza nam wiele jasnych sygnałów. Za każdym razem wydaje nam się, że tym razem będzie inaczej, po czym okazuje się, że nie jest. W tej konkretnej sytuacji podobnie uważam, że podejście długoterminowe może być lepsze, gdyż w momencie, gdy weźmiemy pod uwagę koszty transakcyjne, to przy dużej ilości transakcji (na wielu kryptowalutach) - statystycznie powinniśmy na tym stracić. Nie podnoszę tutaj nawet kwestii związanych z regulacjami (zakładam, że będą o tym inne wątki), jak również ryzyka podatkowego , które w tym momencie jest akurat wysokie. Każdy musi zatem faktycznie sam ocenić czy gra jest warta świeczki. Jest wiele wątków, które moglibyśmy w ramach tego działu omówić. Może to nawet lepiej, że możemy się w wielu aspektach różnić. Osobiście nie będę zwolennikiem tego kierunku rozwoju rynków, a już w szczególności za wkładaniem do jednego worka tradycyjnego rynku walutowego (Forex) oraz kryptowalut. Nawet jeżeli istnieje tu jakikolwiek potencjał, to nie możemy porównywać wyścigów formuły F1 (Forex) do lokalnej imprezy techno-maniaków na której odbywają się wyścigi ultraszybkich samochodów zdalnie sterowanych... Mimo to trzymam kciuki za rozwój tego działu.
×
×
  • Utwórz nowe...