johnyjj2

Witam, czy korzystanie z platformy ZuluTrade (dostarczającej sygnały transakcyjne) przy pomocy zagranicznego brokera giełdy walutowej AAAFX jest legalne? Mam na myśli głównie art 107 kk skarbowego (chyba, że są inne istotne przepisy, o których nie wiem)? Wydaje mi się, że jest to legalne, ale przepis nie jest jasny. Czy może być tak, że po jakimś czasie urzędnikom się "odwidzi" i uznają za nielegalne coś, co do tej pory było legalne (czyli forex), w myśl tego przepisu? Na co można by się wtedy powołać? I istotne - czy warto (i czy w ogóle można) w takiej kwestii wystąpić o indywidualną interpretację podatkową? Również (http://saminwestuj.pl/baza-wiedzy/216-z ... forex.html) twierdzą, że nie jest Zulu legalny w EU. Pozdrawiam! PS Pytanie zadałem na http://e-prawnik.pl/forum/biznes/prawo- ... galny.html ale tam to jest forum prawne, a nie dotyczące inwestycji forex i nie uzyskałem jeszcze żadnej odpowiedzi.

Witam, od jakiegoś czasu korzystam z platformy ZuluTrade, mam wybranego dostawcę sygnału, maksymalną ilość jednocześnie otwartych dla niego pozycji, wielkość pozycji (ilość mikrolotów), wartość mojego stop loss (max strata 250 pipsów). Dostawca ma wyznaczoną przez platformę ZuluTrade wartość NME 187 USD (czyli jak rozumiem minimalną wartość depozytu, aby móc bezpiecznie otworzyć dodatkowego mikrolota) i maksymalny drawdown 17% (1.06K). Ogólnie to nie mam zaufania do wartości wyznaczanych przez platformę, bo wydaje mi się, że są one często przekłamane, do tego nie znam algorytmów za tymi obliczeniami stojących. Mogę sobie sprawdzić historię swoich transakcji i historię transakcji dostawcy sygnału, zobaczyć najniższe i najwyższe wartości dla danej transakcji (w pipsach, w trakcie jej trwania) oraz z jaką wartością (też w pipsach, ale również w euro, uwzględniając moją wielkość pozycji) transakcja została zamknięta. Czyli że mogę sobie wyliczyć makrem w Excelu różnicę pomiędzy wynikami moimi i dostawcy (slippage dla brokera + różnice spowodowane opóźnieniami w przekazywaniu sygnałów między brokerem dostawcy i biorcy sygnału). I tak dalej. Tym co mnie najbardziej interesuje jest to, żebym zrozumiał dobrze rzeczywiste ryzyko związane z inwestowaniem przy użyciu sygnałów od tego brokera. Obecnie stosuję metodę uproszczoną i nie pozwalam, aby wskaźnik platformy Margin Call-O-Meter przekraczał 55%. Jednak ile to jest tak naprawdę procent kapitału ryzykowanego? I jakie rzeczywiste prawdopodobieństwo margina call? Mogę sobie napisać proste makro przeliczające wszystkie te wartości, jednak prosiłbym o jakieś wskazówki. Na przykład: założę, że maksymalna strata to moja maksymalna liczba otwartych pozycji dla tego dostawcy razy wartość w pipsach dla mojego stop loss i uzyskam maksymalny spadek kapitału w pipsach. Jak go teraz przeliczyć na stratę w euro? (Są to długie i krótkie pozycje na parze EUR/USD, depozyt mam w EUR). Pozdrawiam! PS Dostawca sygnału to Forex Cruise Control

Witam, ostatnio testowałem strategię framework (http://www.earnforex.com/mt4-expert-adv ... mework.mq4) i zauważyłem, że przynosi ona bardzo dobry zysk w backtestach na parze GBPJPY w zakresie D1 dla dat 2010-01-01 do 2011-06-05, ale dla wcześniejszych lat ciągle traci. Co może być tego przyczyną? Testowałem również DVD100-50 (http://codebase.mql4.com/7126) na tym samym zakresie (ostatnie półtorej roku) i widzę, że zyski są satysfakcjonujące. Co możecie powiedzieć o tych dwóch systemach z perspektywy bardziej doświadczonych programistów? Podejrzewam, że coś jest nie w porządku z pierwszym, zbyt duże ryzyko, skoro dla wcześniejszych lat sobie nie radzi. CO jednak byście powiedzieli o drugim z systemów? I generalnie, czy warto szukać w internecie EAs i wykonywać dla nich optymalizacje, aby potem wykorzystać w praktyce takie systemy? W jaki sposób najlepiej stwierdzić, czy system jest wiarygodny (czy nie jest zbyt ryzykowny)? Samemu czy szukacie gotowych strategii i optymalizujecie je, czy też raczej piszecie własne? Pozdrawiam!