Skocz do zawartości
Slate Blackcurrant Watermelon Strawberry Orange Banana Apple Emerald Chocolate Marble
Slate Blackcurrant Watermelon Strawberry Orange Banana Apple Emerald Chocolate Marble

hhgjhgjhg

Denon

Emocje

Recommended Posts

Siedzisz sobie przy komputerze i otwierasz kolejną pozycję na swoim rachunku. Czujesz, że jesteś dobry i kontrolujesz to co się dzieje na rynku. Pozycja za pozycją przynosi zyski. (Tutaj pojawia się pierwszy problem - syndrom boga, o którym już pisałem. Artykuł ten możesz przeczytać tutaj ).

Przychodzi kolejny sygnał, a Ty otwierasz pozycję. Po kilku minutach niespodziewanie odpala się stop-loss. Myślisz sobie: "No nic! Szybko poszło. Otwieram kolejną - nie pozwolę tym wahaniom zmarnować mojej okazji do zarobienia pieniędzy". Jednak następna pozycja również okazuje się klapą - to samo dzieje się z kilkoma następnymi. W tym momencie są dwa możliwe scenariusze:

1. Emocje biorą górę i zaczynamy otwierać nieprzemyślane pozycje, których normalnie byśmy nie otworzyli. Jesteśmy źli na rynek, gdyż nie zachowuje się po naszej myśli. Złość nie pozwala nam trzeźwo myśleć. Rachunek powoli topnieje, aż w pewnym momencie widzimy przed oczami napis "MARGIN CALL".

2. Bierzemy się w garść. Dajemy sobie jakiś czas na to, aby zrozumieć co się z nami dzieje. Staramy się opanować emocje (brak otwartych pozycji daje lepszy pogląd na sprawę). Wyłapujemy błędy i po pewnym czasie (kilku godzinach/dniach) jesteśmy już zdolni do dalszego zarabiania pieniędzy na rynku.

Jak to mówią - "Jesteś Panem własnego losu". Dlatego zawsze, gdy dzieje się coś co nie odpowiada Twoim oczekiwaniom - ZATRZYMAJ SIĘ NA CHWILĘ I ZASTANÓW !!! Nie pozwól by emocje wzięły górę, gdyż może to być gwóźdź do trumny Twojego marginu.

Edytowano przez Gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Scenariusz drugi jest najlepszym z możliwych. W poprzednim temacie napisałem jaką zasadę wyznaję, więc nie będę się tutaj powtarzał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby skomentować

Będziesz mógł dodać komentarz po zalogowaniu się



Zaloguj się

×
×
  • Utwórz nowe...