Jump to content
Slate Blackcurrant Watermelon Strawberry Orange Banana Apple Emerald Chocolate Marble
Slate Blackcurrant Watermelon Strawberry Orange Banana Apple Emerald Chocolate Marble

hhgjhgjhg

Denon

Zarobki

Recommended Posts

Zacznę od mojego ulubionego wstępu:

Wielu, którzy zaczynają swoją przygodę z rynkiem Forex jako pierwsze pytanie stawiają sobie: Ile mogę zarobić? Najważniejszym problemem nie jest "ile" tylko "jak". Zapominając na chwilę o tej kwestii zajmiemy się wysokością zarobków.

Jak wiadomo dla jednego zadowalającą kwotą jest 2000pln miesięcznie, a dla innego 20000pln - ta kwestia jest sprawą indywidualną.

Chodzi mi o te wszystkie reklamy, maile, aukcje, które ukazują Forex w kolorowych barwach i starają się sprzedać informacje ( a przy tym własne produkty, bądź usługi) jakoby na rynku Forex 100% w tydzień było na porządku dziennym. Nie przeczę, że sam nie sprzedaję produktów i usług związanych z rynkiem Forex, lecz nie próbuję nabić ludzi w butelkę obiecując zyski z kosmosu.

Według mojej skali 5-10% miesięcznie jest naprawdę zadowalającym wynikiem. Najlepsi traderzy robią 50-100% zysku rocznie i jest to uznawane za wspaniały wynik. Oczywiście zdarzają się wyjątki takie jak 500-1000% rocznie, nawet miesięcznie - tylko czy ktokolwiek jest w stanie osiągać taki wynik systematycznie bez podejmowania bardzo wysokiego ryzyka? Gwarantuję, iż nie jest to możliwe.

Znałem wielu traderów, którzy mogli pochwalić się zwrotem z inwestycji rzędu 1000%. Ich droga do osiągnięcia celu była zaskakująca. Ludzie Ci otwierali kilka (czasem kilkanaście) kont, na które wpłacali pewną małą sumkę. Na każdym z kont ryzykowali margin call na pierwszej otwartej pozycji i każdej następnej, następnie czekali na to które konto "wytrzyma". Po wielu próbach okazywało się, że jakieś konto cudem przetrwało eksperyment. Moim zdaniem lepiej iść obstawić jakiś zakład niż marnować czas na tego typu trading. Oczywiście wiadome jest, że niektórzy nie traktują inwestowania na giełdzie poważnie i jest to dla nich swego rodzaju zabawa.

Jeśli jesteś początkującym traderem i marzysz o milionach po pierwszym miesiącu przygody z giełdą to pozwolę sobie zniszczyć twe marzenia, gdyż jest to mniej prawdopodobne niż główna wygrana na loterii (można zamienić słowa "miliony" na "setki tysięcy" oraz "miesiąc" na "rok" i nie zrobi to większej różnicy ;-) )

Teraz szczerze (nie żebym był wcześniej nieszczery)... Gdyby inwestowanie na rynku Forex nie było opłacalne (ewentualny zarobek do poniesionego ryzyka) to bym się tym nie zajmował. Muszę przyznać, że rynek Forex jest całym moim życiem (nie przesadzam) i nie boje się zachęcać innych do tego, aby spróbowali na nim swoich sił. Nie jest to jednak zajęcie dla wszystkich (stres etc.). Pragnę jednak ustrzec innych od tego, aby nie zatracali się w swoich marzeniach i starali się patrzeć na ten temat "trzeźwym umysłem". Najważniejsze jest to aby pamiętać, iż nie jest to takie proste jak się wielu zdaje i tylko nieliczni odnoszą sukcesy w dziedzinie zwanej TRADINGiem.

Na koniec jednak przedstawię pewne dane, które pokażą, że systematyczny, mały zysk może dać zdumiewające efekty bez potrzeby podejmowania zbędnego ryzyka. Obliczenie to ma za zadanie pokazać, że inwestowanie na giełdzie wcale nie musi być takie złe - wręcz przeciwnie.

Przedstawiam wynik, który ukazuje co by się stało z naszym kapitałem początkowym o wysokości 10000pln, gdybyśmy osiągali dziennie zyski rzędu 0,5% i 1%. Okres badany to 10 lat. Musimy także przyjąć, że jesteśmy aktywni na 200 sesjach w ciągu roku (jak wiadomo rynek działa 5 dni w tygodniu).

Po 10 latach osiągając zyski 0.5% dziennie, saldo naszego rachunku wynosiłoby

214 844 140,23 zł.

Po 10 latach osiągając zyski 1% dziennie, saldo naszego rachunku wynosiłoby

4 392 862 050 501,06 zł.

Dodatkowo (podchodząc do sprawy realistycznie):

Po 10 latach osiągając zyski 4% miesięcznie, saldo naszego rachunku wynosiłoby

535 241,17 zł.

Wyniki które otrzymujemy po dokonaniu prostych obliczeń są zdumiewające. Nie pozostaje nic, tylko wyznaczyć sobie cel i do niego dążyć.

Edited by Guest

Share this post


Link to post
Share on other sites

Najważniejsze chyba jest żeby z początku nie napalać sie na ogromne zyski, bo głównie dla nich ludzie próbują swoich sił na giełdzie, najczęściej usłyszeli jak jakiś znajomy sie nieźle dorobił i zaraz chcą osiągnąć to co on. Wystarczy być cierpliwym i powoli dążyć do wyznaczonego celu (realnego), bez zbędnego pośpiechu oraz nie zniechęcać sie po drobnych porażkach, wszystko przyjdzie z czasem :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Please sign in to comment

You will be able to leave a comment after signing in



Sign In Now

×
×
  • Create New...