Skocz do zawartości
Slate Blackcurrant Watermelon Strawberry Orange Banana Apple Emerald Chocolate Marble
Slate Blackcurrant Watermelon Strawberry Orange Banana Apple Emerald Chocolate Marble

hhgjhgjhg

nemesis

Inflacja

Recommended Posts

Inflacja to trwający wzrost ogólnego poziomu cen, jej miarą jest stopa inflacji, która jest procentowym rocznym wzrostem ogólnego poziomu cen

Roczna stopa inflacji = (poziom cen w roku bieżącym – poziom cen w roku ubiegłym)/poziom cen w roku ubiegłym (wynik * 100%)

Rodzaje inflacji ze względu na przyczynę:

a) Inflacja popytowa - związana ze wzrostem spożycia indywidualnego, inwestycji, nadmierne wydatki rządowe, nadwyżka eksportu nad importem.

b) Inflacja kosztowa – związana ze wzrostem płac (rosnący koszt produkcji - > wzrost cen) oraz wzrostem cen jednego z głównych czynników produkcji np. ropa naftowa, energia elektryczna

Dodatkowym źródłem wzrostu poziomy cen jest nadmierna podaż pieniądza wynikła z emisji pieniądza przez bank centralny lub kreacji pieniądza przez banki komercyjne (kredyty).

Rodzaje inflacji:

- pełzająca - do 5%

- krocząca - do 10%

- galopująca - do 100%

- hiperinflacja - powyżej 100%

Miernik inflacji:

1. Indeks cen dóbr produkcyjnych (PPI) – Mierzy ceny jakie są płacone przez producentów (ceny surowców, materiałów itd.)

2. Indeks cen dóbr konsumpcyjnych (CPI) – Odnosi się do cen płaconych przez gospodarstwa domowe (konsumentów)

Przeciwieństwem inflacji jest deflacja – spadek ogólnego poziomu cen.

Dla rynku walutowego i traderów najważniejsze jest, że wraz ze wzrostem inflacji, państwo będzie dążyć do jej obniżenia, głównie poprzez zwiększenie stóp procentowych. Wzrost stóp procentowych skutkuje większymi oszczędnościami przedsiębiorców oraz konsumentów, spadek ilości kredytów (wzrost oprocentowania) co ma bezpośredni wpływ na obniżenie się podaży pieniądza. Całe to przedsięwzięcie ma korzystny wpływ na walutę krajową, gdyż sprowadza kapitał zagraniczny do Polski (większa dochodowość instrumentów rynku pieniężnego w kraju niż za granicą, ze względu na wyższe ich oprocentowanie)

Edytowano przez Gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
(...)Dla rynku walutowego i traderów najważniejsze jest, że wraz ze wzrostem inflacji, państwo będzie dążyć do jej obniżenia, głównie poprzez zwiększenie stóp procentowych. (...)

Powyższy cytat jest jak najbardziej prawidłowy. Sprawa wygląda jednak nieco inaczej w przypadku, gdyby inflacja miała zamienić się w deflację. Państwo raczej nie pozwoli na to, aby miało spłacać swoje zobowiązania w walucie, która jest warta coraz więcej - nawet kosztem spowodowania znacznego wzrostu inflacji.

Tok myślenia jest taki sam w przypadku długu publicznego, jak w przypadku kredytu hipotecznego przysłowiowego Kowalskiego. Kto bowiem chciałby spłacać zadłużenie 250 000zł za mieszkanie warte 150 000zł (w przykładzie pomijam koszt kredytowania oraz mam na myśli jedynie siłę nabywczą pieniądza)?!

Dr. Van K. Tharp, D.R. Barton Jr. oraz dr. Steve Sjuggerud prezentują pewne rozwiązanie, które ma pomóc w śledzeniu inflacji, nazwane przez nich systemem czterech gwiazdek. System ten polega na śledzeniu czterech głównych nośników inflacji, którymi są:

- ceny surowców (produkty rolnicze i surowce przemysłowe, których cena rośnie w okresie inflacji),

- ceny dóbr konsumpcyjnych,

- ceny złota,

- stopy procentowe.

"Jeśli wszystkie cztery wskaźniki są dodatnie, spodziewaj się zwiększenia tempa inflacji..."

Przeprowadzenie analizy opartej na czterech wymienionych nośnikach inflacji jest do zrealizowania przez każdego tradera dysponującego dostępem do Internetu. Nie są to informacje utajnione, dlatego sądzę, że każdy kto próbuje swoich sił na rynku walutowym - i nie tylko - powinien być z nimi na bieżąco

-----

Informacje do powyższych akapitów pochodzą ze wspólnie napisanej przez wymienionych Panów książki pt. "Bezpieczne strategie inwestycyjne", do której odsyłam wszystkich zainteresowanych tzw. grą inflacyjno-deflacyjną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja jeszcze kiedyś spotkałem się z tzw. inflacją podażową. Tzn. inflacją, która powstaje poprzez zmniejszenie się podaży.

I w ogóle wydaje mi się, że inflacja jest często właśnie konsekwencją braku równowagi pomiędzy popytem i podażą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jeszcze kiedyś spotkałem się z tzw. inflacją podażową. Tzn. inflacją, która powstaje poprzez zmniejszenie się podaży.

Im mniejsza podaż jakiegoś produktu, tym teoretycznie więcej (procentowo względem podaży) chętnych na jego zakup, więc żeby zrównać te dwie wielkości, musi dojść do wzrostu cen. Tak to wg. mnie wygląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby skomentować

Będziesz mógł dodać komentarz po zalogowaniu się



Zaloguj się

×
×
  • Utwórz nowe...