Jump to content
Slate Blackcurrant Watermelon Strawberry Orange Banana Apple Emerald Chocolate Marble
Slate Blackcurrant Watermelon Strawberry Orange Banana Apple Emerald Chocolate Marble

hhgjhgjhg

Denon

Rynek jest przewidywalny, lecz tylko w przybliżeniu

Recommended Posts

Wielu z Was słyszało zapewne kiedyś o teorii chaosu. Nie jest ona głównym wątkiem tego tematu, jednak przybliżenie jej naczelnego założenia przyda mi się w dalszych rozważaniach.

Wspomniana teoria mówi o tym, że "pewne typy naturalnej działalności są z zasady chaotyczne i nieprzewidywalne, toteż można je opisywać jedynie w przybliżeniu". Nawet jeżeli z pozoru powyższe słowa mogą wydawać się mało znaczące dla gracza giełdowego - nie jest tak w rzeczywistości.

Adaptację teorii chaosu możemy odszukać w takich dziedzinach jak: medycyna, biologia, chemia, psychologia, informatyka i wiele innych. W takim razie dlaczego nie mielibyśmy użyć jej w ekonomii? Tak też się stało. W dzisiejszych czasach teoria chaosu jest już wykorzystywana do celów analitycznych przez wielu inwestorów.

Ten topic nie ma za zadanie przekonać czytających do zagłębiania się w ową teorię (nic jednak nie stoi na przeszkodzie). Chciałbym jedynie pokazać, że z tradingiem jest tak jak np. z pogodą - modele nie zdają egzaminu przy jej prognozowaniu, gdyż nawet najdrobniejsza różnica pomiędzy symulowanymi i rzeczywistymi warunkami zwielokrotniana jest w złożonym łańcuchu przyczynowo-skutkowym. Skutek tego jest taki, że wyniki modelowe całkowicie różnią się od występujących w naturze (nie przeszkadza to faktowi, iż codziennie w różnych środkach przekazu mamy do czynienia z pogodynką ;-)).

Czy słowa z poprzedniego akapitu mogą w jakiś sposób pomóc przeciętnemu inwestorowi? Mogą i to bardzo. Nawet jeśli okazuje się, że wyniku nie da się przewidzieć dokładnie, to istnieje możliwość określenia go w przybliżeniu. Zatem mimo, iż nie ma "matematycznego wzoru na rynek", to możemy poniekąd przewidzieć jego "zachowanie" (znowu podobieństwo do pogody). W tym miejscu pojawia się potwierdzenie tego, że straty są nieodłączną częścią sukcesu w inwestowaniu. Jeżeli dobrze wykorzystamy prawidłowe (przybliżone) wyniki jakie otrzymamy z analizy rynku, to jesteśmy w stanie osiągać na nim stałe zyski, które będą większe od strat poniesionych za sprawą wyników błędnych.

Widzimy zatem, że w tym chaosie jest mimo wszystko jakiś porządek a zadaniem tradera jest właśnie jego odnalezienie.

Bibliografia: VIctor Sperandeo, Trader Vic

Edited by Guest

Share this post


Link to post
Share on other sites

W odniesieniu do tego tematu przydałby się odnośnik do dyskusji traktującej o szukaniu przez inwestorów 100% systemów: Złoty Graal

Powinniśmy być w stanie przyjąć na siebie pewne straty kapitału, gdyż nie jesteśmy w stanie odciąć się od stratnych pozycji. Im wcześniej to zrozumiemy, tym mocniej będziemy odporni na pojedyncze niepowodzenia. Więc uczmy się konsekwencji i nie "skaczmy z kwiatka na kwiatek".

Edited by Guest

Share this post


Link to post
Share on other sites

Fajne tematy porusza się na tym forum, szkoda że (jak zwykle zresztą) robi to tylko jedna osoba, a odzew tyle co żaden.

Rynek nie jest przewidywalny (co nie oznacza że jest nieprzewidywalny), często jest bardzo trudno zrozumieć dlaczego zachował się tak a nie inaczej, a jeżeli komuś wydaje się inaczej, jest po prostu w wielkim błędzie, za który kiedyś na pewno zapłaci.

Jednak o wiele ciekawszym tematem niż rozważania nad "losowością rynku" jest pytanie: Jak najlepiej wykorzystać "losowość ceny"? Moim zdaniem, najlepiej optymalizować współczynnik R (żeby był jak największy) oraz stosować piramidowanie pozycji. Prawda stara jak świat "Ucinaj straty, pozwalaj zyskom rosnąć", jeżeli trafimy w trend, możemy zarobić bardzo dużo, jeżeli rynek zachowa się inaczej niż zakładaliśmy (co jest dość prawdopodobne) stracimy niewiele.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Please sign in to comment

You will be able to leave a comment after signing in



Sign In Now

×
×
  • Create New...