Skocz do zawartości
Slate Blackcurrant Watermelon Strawberry Orange Banana Apple Emerald Chocolate Marble
Slate Blackcurrant Watermelon Strawberry Orange Banana Apple Emerald Chocolate Marble

hhgjhgjhg

Denon

WIG-SPOZYW + WIG-DEWEL

Recommended Posts

Stopa referencyjna wynosząca 3,5 proc. jest w tym momencie na najniższym poziomie w historii naszego kraju (po czerwcowej obniżce o 25 punktów bazowych). Obcinanie stóp procentowych w tym wypadku jest spowodowane chęcią pobudzenia gospodarki, gdyż wzrost naszego <a href="http://www.forum.traderteam.pl/viewtopic.php?t=263" title="produkt krajowy brutto - pkb">pkb</a> szacowany jest na tą chwilę w okolicach zera (poprawka 1 proc. szacunków z lutego).

Powyższe dane w połączeniu z danymi napływającymi z rynku, które świadczą o sile zarówno indeksu WIG-DEWEL jak i WIG-SPOZYW zaprzeczają stwierdzeniu, że najlepszym wyborem na ten moment byłyby jedynie spółki dobrze radzące sobie w okresach słabej gospodarki.

Jestem skłonny twierdzić, iż to właśnie teraz jest moment w którym należałoby odciągnąć wzrok od spółek o wysokim wskaźniku dochodowości na rzecz spółek podążających za nowym cyklem. Tani pieniądz oraz stosunkowo niski wskaźnik atrakcyjności wspomnianych indeksów (C/Z WIG-DEWEL = 7.98 ; C/Z WIG-SPOZYW = 12.85) skłoniłyby mnie raczej do próby wyszukania rodzynków ze wspomnianych indeksów, aniżeli inwestycji w całe branże (dywersyfikacja spekulacyjnej części portfela na te dwie branże).

Prezentowane podejście raczej nie będzie kojarzone się z prawidłową dywersyfikacją portfela (mam na temat dywersyfikacji zdanie nieco odbiegające od obowiązujących dogmatów) - pozwala ono natomiast spekulować w oparciu o rotacje sektorów (cykle branżowe).

Od strony technicznej - obydwa indeksy są zarówno w dziennym jak i tygodniowych trendzie wzrostowym. WIG-SPOZYW właśnie poradził sobie z poziomem 2400pkt. co oznacza przebicie istotnych oporów. Myślę, że WIG-DEWEL w najbliższym czasie pójdzie w ślad za poprzednikiem (aktualny poziom 2218pkt. z oporem w okolicach 2300pkt.).

Oczywiście rozumiem, że wysuwanie jakichkolwiek rozbudowanych tez na temat przyszłych wzrostów - w tych niepewnych czasach - może zostać odebrane z dozą sceptycyzmu, lecz samo poprzestanie na omawianych branżach nie wystarczy.

Przy wyborze wspomnianych rodzynków skupiłbym się na porównaniu ich C/Z do wartości indeksów im odpowiadających oraz zwrócił uwagę na to, jak zachowują się względem całości branży. Porównanie rentowności kapitału własnego (ROE) oraz stopy zwrotów z aktywów (ROA) nie byłoby także złym posunięciem.

Nie zalecam również poprzestania na samych fundamentach. Wybrane spółki powinny wykazywać techniczną tendencję wzrostową zbliżoną do indeksów.

Pamiętajmy, że rynek jest w ostatnich dniach nieco rozgrzany. Fala wzrostów i pobicie czerwcowych maksimów na szerokim rynku może oznaczać chęć realizacji zysków przez niektórych inwestorów. Nie powinno nas to jednak odstraszać od wyboru papierów wartych uwagi i zaangażowania zarówno czasowego jak i kapitałowego.

Przypominam o punkcie 18 regulaminu forum: Autorzy nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zamieszczonych na niniejszej stronie internetowej (forum). Żadna z zamieszczonych informacji nie może być traktowana jako rekomendacja.

Edytowano przez Gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pisałem, że "wzrost naszego <a href="http://www.forum.traderteam.pl/viewtopic.php?t=263" title="produkt krajowy brutto - pkb">pkb</a> szacowany jest na tą chwilę w okolicach zera (poprawka 1 proc. szacunków z lutego)."

Uaktualnienie:

W dzisiejszym "The Wall Street Journal Polska" na str. 02 czytamy m.in., że konsumpcja będzie nadal czynnikiem podtrzymujących wzrost gospodarczy. Dowiadujemy się również, że dane GUS wzmacniają prognozy a.d. dynamiki <a href="http://www.forum.traderteam.pl/viewtopic.php?t=263" title="produkt krajowy brutto - pkb">pkb</a> w całym roku, która ma być nie tyle dodatnia ale wynieść około 1 proc. (powrót to szacunków z lutego).

We wspomnianym artykule dowiadujemy się o ciekawej prawidłowości, która mówi, że w krajach mniej rozwiniętych (polska jest nadal uważana za jeden krajów rynków wschodzących, co ma świadczyć o podwyższonym ryzyku inwestycji) konsumpcja jest bardziej niezależna od tego, co się dzieje w sektorze finansowym i tak zwanej realnej gospodarce.

W pierwszym poście tego tematu analizowałem dwa sektory na które dobrze by było zdywersyfikować portfel. Podział ten spowodowany był tym, iż obydwa sektory charakteryzują się raczej rozwojem w trakcie innego cyklu branżowego. Podane informacje miały za zadanie pokazać istotę takiego rozwiązania. Chodzi w tym wypadku o różne branże, które mogą wykazywać inną tendencję w zależności od cyklu (są raczej od siebie niezależne).

1. Mamy do czynienia z branżą spożywczą, która z reguły powinna się bardziej rozwijać w przypadku słabej koniuktury (mimo kryzysu artykuły spożywcze są nam potrzebne w pierwszej kolejności)

2. Mamy do czynienia ze słabą ostatnio branżą deweloperską, gdzie najpierw taniały mieszkania i domy, a teraz przyszedł czas na tanią ziemię. Nie wiemy kiedy nastąpi poprawa sektora nieruchomości ale wiemy, że:

a) gdy nie nastąpi - prawdopodobnie zarobimy na spożywce

b) gdy nastąpi - zarobimy na deweloperce

c) brak uwarunkowanej korelacji/dekorelacji (poza analizą zależności cyklów branżowych) uwzględnia możliwość, abyśmy zarobili na obydwu inwestycjach jednocześnie

Dodatkowymi czynnikami o których wspominałem, są tendencje wzrostowe jakie ostatnio towarzyszą spółkom tych branż, co pomogło mi odizolować omawiane sektory od innych (pod względem samych cyklów moglibyśmy odszukać lepsze zależności, lecz podany scenariusz został wybrany przez zsumowanie wszystkich analizowanych danych).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby skomentować

Będziesz mógł dodać komentarz po zalogowaniu się



Zaloguj się

×
×
  • Utwórz nowe...