Skocz do zawartości
Slate Blackcurrant Watermelon Strawberry Orange Banana Apple Emerald Chocolate Marble
Slate Blackcurrant Watermelon Strawberry Orange Banana Apple Emerald Chocolate Marble

hhgjhgjhg

Denon

Podejście agresywne czy defensywne?

Jakie podejście preferujesz?  

19 głosów

  1. 1. Jakie podejście preferujesz?

    • Agresywne
      10
    • Defensywne
      9


Recommended Posts

Ogólnie sprawa wygląda tak, że inwestowanie aktywne nie jest dla każdego. Idąc tym tropem dla większości inwestorów najlepszym rozwiązaniem będzie podejście pasywne. Pozwala ono cieszyć się z bycia inwestorem i jednocześnie robić obok swoje. Trafne są tutaj nauki R. Kiyosakiego, który zachęca do tego, by mieć jedno zajęcie dla siebie a drugie dla swoich pieniędzy.

Bardzo istotną sprawą w przypadku opisywanego inwestowania jest wysoki współczynnik zysku do zaangażowania czasowego. Często inwestowanie pasywne zabiera nam od jednego do kilku dni w roku, a w najgorszym przypadku musimy złożyć jedno oczekujące zlecenie każdego ranka (szczegóły uzależnione są od stosowanej strategii). Wiadomym jest, że największe pieniądze robi się na najniższych interwałach, lecz nie zmienia to faktu, iż tak samo najwięcej pieniędzy się tam traci. Nie ma systemów "na dniówkach", które dawałyby po kilkaset % rocznie, a przecież większość z traderów przychodzi na rynek Forex właśnie po tego typu stopy zwrotu. Wracając do inwestowania pasywnego - jest to podejście, które jednocześnie nie obciąża nas zbytnio psychicznie, a dla wielu jest to akurat bardzo ważny argument. Nawet jeśli wyda się to dla niektórych dziwne, to jest wielu traderów, którzy nie wytrzymują psychicznego obciążenia, jakie niesie za sobą aktywny trading i wybierają mniej absorbujące rozwiązania, jak chociażby opisywane inwestowanie pasywne.

Wiele razy już o tym wspominałem - decyzja należy do każdego z nas z osobna. Jest także cała masa rozwiązań, które zawierają w sobie elementy z różnych podejść, co może zostać wykorzystane do stworzenia obszernej strategii inwestycyjnej w której wykorzystywanych będzie kilka rynków jednocześnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dolacze do dyskusji.

Sam nie wiem jak sie ocenic.Moje inwestycje sa rozne.Ogolnie staram sie nie byc agresywnym inwestorem ale nie zawsze mi sie to udaje.Gdy jestem na sporym plusie to daje sobie wtedy troche luzu i zaczynam grac agresywnie z wyliczonym limitem ile moge stracic.Bywa roznie.Mysle ze jednak jak jestesmy ponad wyznaczonym poziomie zysku to mozna sie pokusic na pewne ryzyko.Na bledach czlowiek sie uczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysle ze jednak jak jestesmy ponad wyznaczonym poziomie zysku to mozna sie pokusic na pewne ryzyko.Na bledach czlowiek sie uczy.

A nie lepiej np. tego dodatkowe zysku potraktować jako premię? Dodatkowa kasa zawsze nam pozwoli przetrwać w trudnych chwilach i wg mnie nie warto tego tracić zwiększając ryzyko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysle ze jednak jak jestesmy ponad wyznaczonym poziomie zysku to mozna sie pokusic na pewne ryzyko.Na bledach czlowiek sie uczy.

A nie lepiej np. tego dodatkowe zysku potraktować jako premię? Dodatkowa kasa zawsze nam pozwoli przetrwać w trudnych chwilach i wg mnie nie warto tego tracić zwiększając ryzyko.

Uważam, że podejście gucia jest odpowiednie. Przypomina ostatnio opisywane przeze mnie punkty, które zawsze muszą zostać spełnione chronologicznie:

1. ochrona kapitału

2. generowanie zysków

3. maksymalizacja zysków

Moim zdaniem punkty 2 i 3 są właśnie tym o czym pisze gucio.

Dodam tylko, że osobiście dodaję na pierwsze miejsce jeszcze jeden element:

1. wolność

przez co ostateczna lista wygląda następująco:

1. wolność

2. ochrona kapitału

3. generowanie zysków

4. maksymalizacja zysków

Pozwoliłem sobie na małą powtórkę, gdyż rozwiniętą myśl do której aktualnie nawiązuję opisałem już przy okazji tematu: Rynek nie płaci za nadgodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bo to jest po prostu odwrócona progresja. Jak jesteśmy na większym plusie, zwiększamy wielkości pozycji, na tej samej zasadzie można zwiększać ryzyko, choć ono i tak wzrasta przy większych pozycjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysle ze jednak jak jestesmy ponad wyznaczonym poziomie zysku to mozna sie pokusic na pewne ryzyko.Na bledach czlowiek sie uczy.

A nie lepiej np. tego dodatkowe zysku potraktować jako premię? Dodatkowa kasa zawsze nam pozwoli przetrwać w trudnych chwilach i wg mnie nie warto tego tracić zwiększając ryzyko.

Mysle ze masz racje ale chyba jeszcze nie opanowalem tego spokojnego inwestowania.Chyba dlatego ze jest to po czesci moje hobby.Profesjonalny inwestor napewno by tak nie robil.Trzeba pracowac nad emocjami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Odświeżając temat chciałbym przypomnieć, że podejście defensywne bardzo często oznacza nudę, która towarzyszy konserwatyzmowi akurat nie tylko związanemu z rynkami.

Aktywna spekulacja zawsze będzie bardziej pociągająca, gdyż towarzyszą jej skrajne emocje, które dla wielu uczestników rynków są niczym narkotyk. Nie jest oczywiście powiedziane, że eliminacja emocji nie jest możliwa w przypadku podejścia aktywnego - wręcz przeciwnie. Osobiście zajmuję się zarówno aktywną spekulacją, jak i defensywnym inwestowaniem, jednak bez względu na to której formy bym nie wybrał, to skupiam się właśnie na eliminowaniu zbędnych emocji. Jest to możliwe dzięki radzeniu sobie z toksyczną kontrolą o czym m.in. pisałem tutaj.

Dochodzę do wniosku, że tak naprawdę nie jest ważne które podejście wybierzemy, gdyż najważniejsze jest by jego "wersja" była zgodna z wartościami, które są dla nas najbardziej istotne. Przykładowo dla mnie, takimi wartościami są m.in.: wolność, możliwa formalizacja czy chociażby weryfikowalność wyników.

Edytowano przez Gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dochodzę do wniosku, że tak naprawdę nie jest ważne które podejście wybierzemy, gdyż najważniejsze jest by jego "wersja" była zgodna z wartościami, które są dla nas najbardziej istotne.

Amen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odświeżając temat chciałbym przypomnieć, że podejście defensywne bardzo często oznacza nudę, która towarzyszy konserwatyzmowi akurat nie tylko związanemu z rynkami.

Nuda często oznacza również bardziej bezpieczne inwestowanie. A dla niektórych to jest priorytet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby skomentować

Będziesz mógł dodać komentarz po zalogowaniu się



Zaloguj się

×
×
  • Utwórz nowe...