Denon 11 Report post Posted March 28, 2010 (edited) Wiadomą sprawą jest przywiązanie, jakie towarzyszy: związkom, posiadaniu różnego rodzaju dóbr oraz prowadzeniu określonego trybu życia. Podobna sytuacja ma miejsce w przypadku inwestycji giełdowych. Tym samym dochodzimy do pierwszego problemu, który mam zamiar poruszyć. Został on nazwany przez dr Alexandra Eldera "efektem własności". W momencie, gdy otwieramy pozycję na rynku - zaczynamy się do niej przywiązywać, bez względu na to w którą stronę podąża rynek. Sytuacja ta jest podobna do tej w której trzymamy w szafie starą, zniszczoną kurtkę, której mimo próśb partnerki nie jesteśmy w stanie wyrzucić. Inną sprawą są marzenia, jakie w wielu przypadkach towarzyszą już otwartym pozycjom. Zamykanie pozycji jest trudniejsze, niż ich otwieranie ze względu na fakt, iż po zamknięciu pozycji znikają marzenia, które zostały wytworzone na jej podstawie. Bez pozycji nie jest możliwe zarobienie określonej kwoty, która pozwoliłaby odwrócić passę, bądź umożliwić wejście na wyższy poziom wtajemniczenia. W niektórych (skrajnych) przypadkach inwestowanie/trading możemy niestety przyrównać do lotto, gdzie w większości przypadków płacimy swego rodzaju "podatek od marzeń". W tym miejscu warto zacytować wspomnianego już Eldera: "Na giełdzie marzenia są luksusem, na jaki nikt nie może sobie pozwolić. Jeśli Twoje transakcje opierają się na marzeniach, lepiej wydaj pieniądze na psychoterapię." Omawiane zagadnienia są o tyle istotne, że wielu traderom/inwestorom trudno jest przy zamknięciach stratnych pozycji żegnać się z wykreowanymi marzeniami, które wraz z efektem własności potęgują przywiązanie do otwartej pozycji. --- Bibliografia: dr Alexander Elder, Zawód Inwestor Giełdowy Roy Shapiro, Emocje i rachunek prawdopodobieństwa (artykuł) Edited March 28, 2010 by Guest Share this post Link to post Share on other sites
jasonbourne 0 Report post Posted March 28, 2010 Dlatego moim zdaniem tak ważna jest znajomość podstaw rachunku prawdopodobieństwa. Z punktu widzenia statystyki wynik jednej pojedynczej transakcji nie ma praktycznie ŻADNEGO znaczenia, niezależnie czy jest stratna czy zyskowna. Znaczenie ma rozkład prawdopodobieństwa w ZBIORZE transakcji (im większy, tym lepszy). Share this post Link to post Share on other sites
boby_fischer 0 Report post Posted March 30, 2010 Nawiązując do wypowiedzi DENON'a nie sposób ominąć zjawiska , które towarzyszy Nam ( jako inwestorom) - "księgowanie mentalne " Dotyczy to absolutnie nas wszystkich i jest to spory problem, gdyż jak wiemy psychika tradingu jest cholernie ważna! Share this post Link to post Share on other sites
Denon 11 Report post Posted March 30, 2010 Nawiązując do wypowiedzi DENON'a nie sposób ominąć zjawiska , które towarzyszy Nam ( jako inwestorom) - "księgowanie mentalne "Dotyczy to absolutnie nas wszystkich i jest to spory problem, gdyż jak wiemy psychika tradingu jest cholernie ważna! Dobrze by było jak byś rozwinął swoją myśl, dlatego zachęcam Cię do stworzenia nowego topicu na temat księgowania mentalnego. W naszej ostatniej rozmowie zwróciłeś uwagę na ten problem, co mnie bardzo zaciekawiło, gdyż nigdy wcześniej jakoś szczególnie nie zastanawiałem się nad tą sprawą. Jak już stworzysz temat, to postaram się dopisać kilka słów na temat własnych spostrzeżeń z nim związanych. Share this post Link to post Share on other sites