Skocz do zawartości
Slate Blackcurrant Watermelon Strawberry Orange Banana Apple Emerald Chocolate Marble
Slate Blackcurrant Watermelon Strawberry Orange Banana Apple Emerald Chocolate Marble

hhgjhgjhg

wmt4

Zyski na forexie

Recommended Posts

witam Administratora i wszystkich uczestnikow forum.

Jestem nowym uczestnikiem Forum - mam jedna uwage i jedno pytanie.

Wiele pisze sie i mowi nt niebezpieczenstwa utraty wielu pieniedzy na Forex-ie. Uwazam, ze jest to prawda bowiem niewielu z handlujacych - grajacych osiaga zyski. Ale czy to nie wynika z checi szybkiego wzbogacenia sie przy jednoczesnym braku odpowiednich wiadomosci i podstaw teoretycznych nt handlu? Jest wiele sposobow prowadzenia skutecznego handlu prowadzacego do osiagniecia zyskow. Ja mysle, ze bardziej skutecznym sposobem jest polaczenie wielu sposobow w jeden bardziej skuteczny i dodanie czegos, o czym sie nie pisze. Ci, ktorzy wypracowali skuteczne metody zarabiania nie zdradza szybko swoich pomyslow bowiem czesto kosztowalo ich to wiele. To tak, jakby ktos wymyslil cos bardzo madrego i opatentowal swoj wynalazek. Bez urazy, ale taka jest rzeczywistosc.

Moje pytanie: jezeli ktos przez kilka miesiecy osiaga dochody w granicach 6 % w skali miesiaca /tj. okolo 100 % w skali roku przy kumulacji zyskow/ to jest to sukces czy tez gracza takiego nalezy zaliczyc do grona "przecietniakow"?

Pozdrawiam

Edytowano przez Gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie - miło nam gościć nowego użytkownika.

W odpowiedzi na Twoje pytanie:

Według mojej oceny 6% miesięcznie/100 % rocznie, to bardzo dobry wynik (wręcz wybitny). Problem polega jednak na regularności w osiąganiu zysków. Bardzo często zdarza się tak, że traderowi/inwestorowi udaje się osiągnąć zysk w wysokości 30% kapitału w danym miesiącu, po to żeby zaraz oddać znaczną część na straty w miesiącu następnym. Oczywiście możliwych tego typu scenariuszy jest cała masa, jednak musimy pamiętać, że nie ma czegoś takiego, jak stały miesięczny procent zysków ze spekulacji na rynku walutowym. Nawet jeśli znajdą się rynki ograniczające ryzyko do minimum (np. umożliwiające arbitraż), to nigdy nie wykażą one takiej stopy zwrotu, jaka jest możliwa do osiągnięcia dzięki spekulacji.

Niemniej jednak, jeżeli udaje Ci się osiągać wynik 100% rocznie, to możesz być z siebie dumny. Oczywiście znajdą się osoby, które powiedzą: "no dobra 100% ale od jakiej kwoty?". Prawdą jest, że bardzo często zupełnie inne techniki stosuje się w przypadku zarządzania małą kwotą, niż miałoby to miejsce jeżeli kwota ta byłaby znacząca. Dla jednej osoby 1000$ będzie odpowiadało 100% kapitału, podczas gdy u drugiego tradera taki sam kapitał będzie odpowiadał jedynie 1%.

Czasami ciężko jest określić atrakcyjność danego rozwiązania, jeżeli nie zna się większej liczby współczynników (danych na temat osiągnięć). Zauważ, że 100-procentowy zysk może osiągnąć osoba, która wpłaciła 100$ na konto realne po czym z maksymalnym lewarem otworzyła jedną pozycję, która poszła akurat w dobrą stronę. Szanse, że pójdzie w naszym kierunku są przecież 50/50, co oznacza, że wynik w postaci 100-procentowego zysku okazuje się nie być aż tak trudny do osiągnięcia.

Mam nadzieję, że wyczerpująco odpowiedziałem na Twoje pytanie. W razie czego zapraszam do kontynuowania wątku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja uznaję, że zysk w granicach 2-3% miesięcznie to już bardzo dobry wynik i wielki sukces. Już samo wyjście na plus dobrze świadczy o inwestorze, gdyż jak wiadomo: większa część traderów traci (ok. 90-95%).

Jednak należy pamiętać, że każdy ma swój cel, dlatego dla jednych będzie to 100% miesięcznie, a dla innych mniej lub nawet więcej. Ja przede wszystkim patrzę na ryzyko, bo co z tego, że ktoś ma 200% zysku, skoro maksymalne obsunięcie kapitału wyniosło 80%.

Edytowano przez Gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam,

W moim przypadku tzw. obsuniecie kapitalu nigdy nie przekroczylo 15 %. Zawsze mam wystarczajaco duza rezerwe na tzw. wielkie zmiany kursu walut.

pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie bądź taki pewien .

W moim przypadku zadowalającym zwrotem miesięcznym jest taki zwrot który zaspokoi moje potrzeby egzystencji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mysle ze DENON ma tu duzo racji piszac ze sukces 100% rocznie zalezy od ilosci kapitalu.Z doswiadczenia wiem ze inaczej sie podchodzi do gry z 0,01 lota a juz inaczej jak 0,10.Calym lotem jeszcze nie gralem.Przy wyzszych kwotach dochodza juz dodatkowe czynniki ktore tylko wytrawni gracze moga opanowac.

Pewnie zaraz ktos napisze co za roznica czy gram lotem czy mini ale niestety jest.Jest dla takich jak my.Jak strace 100$ to uzupelnie i gram dalej ale jak kilka tys. no to mam problem.Wiadomo ze trzeba pilnowac obsuniecia kapitalu ale strata 50% to do odrobienia 100%.

Edytowano przez Gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
(...) Pewnie zaraz ktos napisze co za roznica czy gram lotem czy mini ale niestety jest. (...)

Tutaj muszę się z Tobą zgodzić. Jak to się mówi: procent procentowi nie równy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Podejść do ryzyka i % w skali miesiąca czy roku będzie prawdopodobnie zawsze tyle co traderów. Zysk jest ściśle związany z kwestiami ryzyka.

Rzucę jedną prostą sytuację do przemyślenia. Trader ma 100.000 USD na spekulację walutową. Przyjmuje, że ryzyko maksymalne w jego transakcjach nie przekroczy 1% (czyli 1000 USD). W ciągu miesiąca powiedzmy, że zyskał 5% czyli 5000 USD.

Drugi trader też ma 100.000 USD, ale na spekulację przeznaczył 10.000 a resztę ulokował w bezpieczny sposób (nie jest istotne jaki). Ponieważ ma do dyspozycji lewar, zawiera transakcje identyczne jak pierwszy trader (ryzykuje 1000 USD w pozycji). W odniesieniu do kapitału jako całości uzyskał też 5%, ale już w odniesieniu do kapitału który faktycznie pracował w transakcjach spekulacyjnych jego zysk wyniósł 50%. Trzeba pamiętać , że te same zależności mają miejsce przy powstawaniu straty.

Zysk jest wynikiem między innymi ryzyka jakie podejmujemy. Jeśli ktoś spokojnie może obserwować obsunięcia kapitału rzędu kilkudziesięciu procent, z pewnością może liczyć na wyższe zyski. Te kwestie każdy musi rozważyć sam w sobie. Znam osoby, które ryzykują 10 i 20% kapitału w jednej pozycji i radzą sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie nie można z góry ustalać procentowego zarobku w skali miesiąca, roku. Jeżeli postawimy sobie taką poprzeczkę, stawiamy samych siebie pod dodatkową presją. Powiedzmy, że ustalamy 3% w skali miesiąca. Co się stanie, jeśli koło 28 dnia mamy dopiero 1,5%? Wtedy często zapala się sygnał: "muszę". A to popycha nas do otwierania pozycji "na siłę" i bez większego przemyślenia. Czasami nam się udaje, ale to juz hazard. W większości jednak z ciężko wypracowanego 1,5% robi się o, lub jeszcze gorzej, minus. Czym więcej czynników wywołujących presję, tym trudniej patrzeć na to co robimu racjonalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś robiłem ankietę, zresztą były robione również w latach wcześniejszych na większych forach. Wyniki są miażdżące, ok. 90% graczy/inwestorów nie potrafi przekroczyć 100% zysku w skali roku, pomijam oczywisty fakt, że większość jest na minusie w skali roku.:)

Przy wyzszych kwotach dochodza juz dodatkowe czynniki ktore tylko wytrawni gracze moga opanowac.

No pewnie, że jest różnica. Jak ktoś twierdzi inaczej, prawdopodobnie nigdy nie grał na większe pieniądze. Jak mawiają pokerzyści:"Dopiero powyżej 6 zer NAPRAWDĘ czujesz, że grasz." :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby skomentować

Będziesz mógł dodać komentarz po zalogowaniu się



Zaloguj się

×
×
  • Utwórz nowe...