Denon 11 Report post Posted July 24, 2012 Klasyfikacja ryzyka określa jego dwa podstawowe rodzaje: - Ryzyko systemowe (zewnętrzne) - Ryzyko specyficzne (wewnętrzne) "Ryzyko systemowe jest determinowane przez siły zewnętrzne, sam podmiot nie ma wpływu na ten rodzaj ryzyka. Jest ono związane z siłami przyrody oraz globalnym uwarunkowaniem ekonomicznym, a jego przykładem moga być warunki pogodowe czy inflacja. Podmiot, który jest w zasięgu tego rodzaju ryzyka nie może go wyeliminować. Zasadniczymi źródłami omawianego ryzyka są: zmiany stopy procentowej, inflacji, przepisów podatkowych, czy sytuacji społeczno-ekonomicznej. Ryzyko specyficzne jest związane z obszarem działania danego podmiotu i jest lub może być pod jego kontrolą. Źródłami ryzyka specyficznego są: zarządzanie firmą, dostępność surowców, płynność finansowa." Źródło: Marcin, Kalinowski, Zarządzanie ryzykiem walutowym w przedsiębiorstwie. Wielu inwestorów zastanawia się nad wyborem rynku na którym zdecydują się oni zawierać transakcje. W znanych mi przypadkach najczęściej opiera się to nad zdecydowaniem, który z rynków jest bardziej atrakcyjny: rynek akcji, czy walutowy (Forex). Mało kto jednak zdaje sobie sprawę, że obydwa te rynki wymagają oceny zupełnie odmiennych rodzajów ryzyka. Swój tok rozumowania postaram się przybliżyć w kolejnych akapitach. Rynek akcji wymaga oceny ryzyka wewnętrznego do jakiego zaliczyć można elementy związane z samym zarządzaniem, jak również odpowiadające kwestii finansów. Każdy aspekt biznesu prowadzonego powinien być analizowany w mikro, jak również i w makro skali. Tym samym każdy inwestor akcyjny godzi się na podejmowanie decyzji w warunkach, które wymuszają analizę wewnętrznych procesów działania przedsiębiorstwa w określonych warunkach globalnych na które owo przedsiębiorstwo nie ma wpływu. Możliwe jest co prawda zastosowanie zróżnicowanych strategii zakładających wyeliminowanie większości z występujących ryzyk lub chociażby spowodowania, że ich wpływ okaże się nieznaczny, jednak każdy inwestor, który decyduje się na inwestycje w wymienioną klasę aktywów, powinien zdawać sobie sprawę chociażby z ich występowania. Inaczej sprawa ma się w przypadku rynku walutowego, tutaj bowiem liczy się jedynie aspekt globalny. Nawet podstawowy szereg ryzyk szczegółowych zakłada przypisanie ryzyka walutowego części systemowej, czyli zewnętrznej. Tym samym inwestor decydujący się na uczestniczenie w obrocie na rynku Forex uzyskuje ułatwienie w postaci możliwości skupienia się jedynie na ogólnych czynnikach ekonomicznych mogących mieć wpływ na wahania kursów poszczególnych par walutowych. Nie ma aspektu na który dany inwestor miałby wpływ, zatem sama analiza zakłada jedynie ciągłą obserwację oraz analizę, a następnie podejmowanie decyzji w zgodzie z przyjętymi założeniami. Ostatecznie podejście wykluczające potrzebę skupiania się nad ryzykiem specyficznym powoduje, że rynek walutowy wydaje się bardziej atrakcyjny, gdyż nań uwagę inwestora skupia o wiele mniej elementów mogących generować mniejszą ilość szumu informacyjnego. Prawda jest jednak taka, że obydwa wspomniane rynki mogą być równie "trudne", co interesujące, a podstawowym elementem je odróżniającym jest instytucja dźwigni finansowej, która na rynku akcyjnym występuje jedynie w ograniczonej formie. Co prawda można równie dobrze wyjść z założenia, że wybierając analizę techniczną nie trzeba analizować żadnego z wymienionych rodzajów ryzyka, jednak tego typu rozważania zostawmy na inną okazję, gdyż tym razem moje słowa odnoszą się do uczestników rynku podejmujących swoje decyzje w oparciu o szeroko pojętą analizę ryzyka. Share this post Link to post Share on other sites