malutka69 0 Report post Posted December 29, 2012 Hejka! jako że lubię dobre wino, chciałam się zapytać czy można by na tym zarabiać. Słyszałam nieraz o jakiś inwestycjach w wino. Ale o co chodzi to nie wiem. Pozdrawiam :* Share this post Link to post Share on other sites
marekpiotr1984 0 Report post Posted December 31, 2012 Myśle że tak, pod warunkiem, że będzie ono markowe a nie takie z marketu za 5 zeta :) Wraz z biegiem czasu zyskuje ono na smaku oraz wartości. Share this post Link to post Share on other sites
betfire 0 Report post Posted January 5, 2013 Zainwestuj w węgierskiego oryginalnego tokaya. Wino szlachetne i poszukiwane dobre roczniki co roku. Share this post Link to post Share on other sites
igambler 0 Report post Posted March 6, 2013 Myśle że tak, pod warunkiem, że będzie ono markowe a nie takie z marketu za 5 zeta :) Wraz z biegiem czasu zyskuje ono na smaku oraz wartości. Ja tam inwestuje szczególnie w wakacje. Share this post Link to post Share on other sites
Felicja 0 Report post Posted March 12, 2013 Moim zdaniem warto otworzyć taki biznes tylko trzeba mieć do tego smykałkę. Zauważcie ,że picie wina staje się nie tylko stylem życia ale wpisuje się też w nasza kulturę. Podobno wina z nowego świata są warte zachodu. Share this post Link to post Share on other sites
kalina12 0 Report post Posted March 13, 2013 Kupując np wino węgierskie jak pisał kolega w którymś z postów,inwestujesz kasę a po kilku latach(mniej więcej)sprzedasz je po większej wartości ale do tego musisz mieć zbędny kapitał,a kto go ma w naszym kraju?Chyba tylko Tusk:P Share this post Link to post Share on other sites
allea 0 Report post Posted July 9, 2013 No, no, w wino to zawsze się opłaca... trzeba tylko wcześniej troszkę się na tym poznać;) Share this post Link to post Share on other sites
honorka321 0 Report post Posted July 22, 2013 Chyba niejakie wealth solution oferowało możliwość inwestowania w wino, ale nigdy nie interesowałam się tym. Share this post Link to post Share on other sites
kamileto 0 Report post Posted August 19, 2013 Ponoć teraz coraz mniej opłaca się inwestować w wina. Lepszym pomysłem są dzieła sztuki. Share this post Link to post Share on other sites
janetszanel19 0 Report post Posted August 27, 2013 Chińczycy podrabiają markowe wina... Share this post Link to post Share on other sites
dariuszpolak 0 Report post Posted October 3, 2013 Polecam zapoznać się z nadchodzącą ofertą Lidla, gdyż będą fajne wina w dobrych cenach i niektóre można kupić w celu inwestycyjnym. Po szczegóły odsyłam na blogi o winach, bo aktualnie głośno o tej ofercie :) Share this post Link to post Share on other sites
Denon 11 Report post Posted October 4, 2013 Polecam zapoznać się z nadchodzącą ofertą Lidla, gdyż będą fajne wina w dobrych cenach i niektóre można kupić w celu inwestycyjnym. (...) Tylko niektóre wina nadają się do celów inwestycyjnych, przy czym ostatnimi, które by się do tego nadawały są wina z dyskontów. W najlepszym przypadku poza atrakcyjnym współczynnikiem cena/smak, raczej nie ma czego więcej oczekiwać od win masowych. Share this post Link to post Share on other sites
mikroster 0 Report post Posted October 11, 2013 UWAGA - inwestycja w wino to duże ryzyko. Reklamują 30% zysku rocznie a ja mam 60 % straty za 2 lata i muszę płacić rocznie 450zł za zarządzanie i ubezpieczenie wina. Share this post Link to post Share on other sites
Denon 11 Report post Posted October 11, 2013 UWAGA - inwestycja w wino to duże ryzyko. Reklamują 30% zysku rocznie a ja mam 60 % straty za 2 lata i muszę płacić rocznie 450zł za zarządzanie i ubezpieczenie wina. Dokładnie, każda inwestycja niesie za sobą ryzyko, gdyż jest one wprost proporcjonalne do potencjalnej dodatniej stopy zwrotu - im większa, tym ryzyko też staje się wyższe. Niestety brak jest informacji bardziej szczegółowych, gdyż podanie kilku cyfr bez podania zarządzającego (mimo, że i tak domyślam się o jaki podmiot może chodzić) czy nazwy produktu i jego struktury jest niestety mało wiarygodne. Dodatkowo żaden regulowany lub nawet jedynie szanujący się podmiot nie gwarantuje stóp zwrotu, jeżeli nie ma mowy o depozytach (struktury, lokaty etc.). W przypadku zarządzania podawane są historyczne stopy zwrotu, które nie gwarantują podobnych stóp zwrotu możliwych do uzyskania w przyszłości. Nie mam tutaj zamiaru bronić jakiegokolwiek zarządzającego. Mam jednak świadomość tego, że ewentualne straty są jeszcze bardziej frustrujące, gdy wskazuje się sposób w jaki dana osoba utraciła pieniądze, jako możliwość do osiągnięcia zysków. Opłata za zarządzanie powoduje, że ewentualna frustracja jest jeszcze większa, gdyż w przypadku samodzielnego działania możliwe byłoby ominięcie tego typu kosztów. Wzrosłyby natomiast inne koszty transakcyjne czy poboczne, gdyż większe podmioty najczęściej korzystają z preferencyjnych stawek ze względu na realizowany poziom obrotu. Ostatecznie moim zdaniem należy ocenić czy znamy rynek na tyle dobrze, aby wyselekcjonować odpowiedni sposób uczestnictwa. Może to być działanie w oparciu o dostępną ofertą podmiotów zarządzających lub też innych, które umożliwiają handel na danym rynku. Bez względu na obraną drogę, wszystkie opcje wymagają przynajmniej minimalnego zapoznania się z tematem. Tym samym mam pewne pytanie: czy poza stopą zwrotu zaznajomiłeś się z szansami i zagrożeniami, jakie niesie za sobą uczestnictwo w rynku win inwestycyjnych i związanych z nim ofert zarządzania powierzonymi środkami? Share this post Link to post Share on other sites
lenarek 0 Report post Posted October 15, 2013 Największym ryzykiem dla mnie było by to, że mógłbym nie wytrzymać i wypić wino kupione w celach inwestycyjnych. Share this post Link to post Share on other sites
wempajer 0 Report post Posted March 7, 2016 Jak ktoś zabiera się za inwestowanie w wina i obawia się, że może "zutylizować" swoją inwestycję, to nie wróże mu zbytniego powodzenia. A mówiąc serio, sądzę, że inwestycja w wino jest równie dobra co w dzieła sztuki czy metale szlachetne - nie musisz być ani złotnikiem, ani krytykiem sztuki, by to robić. Inwestycja to sposób na zarabianie, nie rozwijanie prywatnego hobby. Lepiej tego nie mylić. Share this post Link to post Share on other sites
pinokiooo 0 Report post Posted June 28, 2016 przyznam, że jeszcze niedawno temat wina przemykał mi przez myśl. Wydaje się to interesujące i myślałem,że będzie to miła odskocznia od forexa. Jednak troche poczytałem i stwierdziłem, że nawet jak dl mnie to zbyt duże ryzyko Share this post Link to post Share on other sites