Skocz do zawartości
Slate Blackcurrant Watermelon Strawberry Orange Banana Apple Emerald Chocolate Marble
Slate Blackcurrant Watermelon Strawberry Orange Banana Apple Emerald Chocolate Marble

hhgjhgjhg

vicki

Members
  • Zawartość

    4
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez vicki


  1. Tak kalkulator i Kelly Formula to podstawa do tego aby wiedzieć co i za ile zagrać :))) Mnie bardziej chodziło o różnego rodzaju analizy, powiedzmy modele, gdzie mógłbym zmieniać parametry i kombinować etc... Nawet arkusz excelowski by wystarczył do tego typu operacji..

    Dzieki

    W samej bukmacherce w tak szczegółowe MM raczej nikt sie nie bawi , progresje są na niskim poziomie , mało kto przedstawi coś ciekawszego , Kelly- tu jest większe pole do popisu , rozpracowując wzorek można tam experymentować współczynnikami , ja pamiętam że skracałem rozpiętość stawek w kellym [wkłądając tam współczynnik , czy zmieniając już obecny - niepamiętam dokłądnie] w każdym razie jak masz mega przewagę matematyczną i wysokie prawdop. wejścia trejdu/zakładu to kelly może Ci wypluć że masz zagrać za ponad 50% kapitału na trejd/zakład, to ma sens tylko wtedy jak wiesz ze zakładów/tredów o podobnych parametrach bedziesz grał bardzo dużo [prawdop. zdąży zadziałać na większej próbce] jeśli natomiast trejd/zakład zdarza sie bardzo rzadko o takich parametrach to nie powinno się grać go za np. 50% budżetu [jak wtopisz to czym i kiedy odrobisz?]- dlatego potem dochodzi konieczna zabawa ze współczynnikami.


  2. Ja widze jeszcze jeden + dla indywidualnych ; nie są skazani na"jedynie obowiązującą słuszną i zgodną z zasadami logiki" analizą fundamentalną.

    A mogą posługiwać się dużo bardziej odważnie tą "nienaukową,małoprecyzyjną,na dłuższą metę nieprzydatną" analizą techniczną.

    Dyskusja nad efektywnoscią obu metod i porownywaniem która lepsza trwa od początku.

    W każdej dziedzinie życia mamy ; partaczy,rzemieślników , artystów.

    Jeśli ktoś jest artystą w spekulacji to z całą pewnością może bić rynek i zarządzających posługując się tą "nienaukową" metodą czytania wykresów - wśród zarządzających fundami takich artystów wykresów nie znajdziemy bo nawet nie próbują się nimi stać ,wszak muszą stosowac jedynie tę "logiczną i naukową" metodę nawet jeśli wyniki są żałosne....

×
×
  • Utwórz nowe...