Havoc

Dziękuję Wam za wypowiedzi. Proszę jednak zwracać uwagę też na pierwszy post, pytanie w temacie topiku jest takie dosyć luźne i nie oddaje 10% tego o co w rzeczywistości pytałem :) Zdaję sobie sprawę że z tego jako początkujący się nie utrzymam, jeśli w ogóle kiedykolwiek.

Dziękuję Denon za odpowiedź. Jednak czegoś jeszcze nie rozumiem. W MetaTrader w czasie otwartego zlecenia mam wyświetlane na bierząco koszta operacji. A z tego co napisałeś zamknięcie następuje wtedy gdy wolne środki = 0zł tak? Więc dlaczego mi po zamknięciu zostało 5zł? Gdyby broker zostawił to w spokoju to bym stracił dużo mniej, z tego co widziałem na wykresie zamknęło mi gdy nastąpił chwilowy spadek (ale jeszcze nie tak duży by wyzerować mi depozyt). Dla przykładu dla tamtej transakcji (przykładowe kwoty). Kwota zainwestowana 32zł, depozyt zabezpieczający 12zł i wolne środki 8zł. Kurs spada, zaczynam tracić, depozyt rośnie, zabierając wolne środki. Więc widzę na bieżąco co się dzieje. @Orzeł, Doskonale sobie zdaję z tego sprawę. Zauważ że to moje myślenie i nadzieje wystąpiły po złożeniu zlecenia, to było takie składanie modłów :D Nie tyczyło się to wejścia czy wyjścia. A ja wiedziałem co rynek zrobi, wiedziałem że zrobi tak że stracę :] Niestety, samo spojrzenie na moving average (mimo że nikły to chyba wyznacznik) dawało już o tym pojęcie. Był to zupełny błąd kliknięcia nie na tej parze walutowej ;)

No ale racja, lepiej się samemu przejechać po nieheblowanej desce :) Prosiłbym Cię tylko o wyjaśnienie jednego. Otóż, oczywiście utopiłem parę zł. Tylko nie wiem jak dokładnie tu system zadziałał (jestem pewien że zrozumiem jak napiszesz ). Otóż byłem na minusie koło -20 i tak wachało się (w pewnym momencie -7 tylko, było się pozbyć, mała strata ale liczyłem na to że jeszcze do zera dobijemy). Po południu odpalam MT i widzę zamkniętą transakcję, wolnych środków 7zł (z takim kapitałem to nic nie kupię nawet :( ). Tylko myślałem że transakcję mi zamknie jak wolne środki się skończą całkiem. Więc moje pytanie skąd wyliczyć/wywróżyć na jak dużą stratę mi system pozwoli? Liczyłem szczerze mówiąc że skoro mam jeszcze 20% środków wolnych to aż tak waluta nie skoczy żeby mnie wyzerować, i wytrzymam jakoś do wzrostu, będę miał mniejsze straty lub nawet zysk. Trochę chyba zamotałem, ale rozumiecie o co mi chodzi prawda?

..a wystarczyło mi napisać na pytanie o to jak można stracić, że wszystko rozbija się o depozyt zabezpieczający :] Zaraz będę bankrutem :D Wczoraj z pośpiechu kupiłem na parze euro/pln...nie ta zakładka po prostu :/ Fajnie było zobaczyć rano że jestem tylko 7pkt na minusie, jednak teraz moment skoczyło do -23. Wolnych mam 2zł. Jak nie poleci w górę to leżę :( (a jest równa linia średniej na H1, lub nawet spadek na M30)

W MT jest to trochę dziwne, bo niby ustawiam interwał godzinny a na obrazie mam cały ostatni tydzień. Ale mniej więcej na taki okres patrzę. Teraz siedzę przy M15, co pozwala zauważyć mocne wachania w ciągu dnia. I tak też zrobiłem wynik z powyższego zrzutu ekranu. Rozumiem, czyli po prostu waluta spadnie na tyle że nie ma sensu dalej trzymać zamrożonych pieniędzy i lepiej sprzedać, grać dalej niż czekać tygodniami aż wróci na normalne poziomy? Muszę naprawdę konto real otworzyć, ubolewam nad tym demo bo za łatwe się to wydaje. Ja rozumiem, keep it simple, ale bez przesady :D Zarobić 70% w 1 dzień...? To chyba nie może być realne, może że jak Denon napisał mocno zaryzykowałem tymi transakcjami.

Trafiłem na jakiś blok "Systemowiec", ładnie zrobione wpisy rozwiały 99% moich pytań. Ale jednak...pozwól proszę że wrócę do tych strat. Bo naprawdę tego nie rozumiem. Rozumiem, trenować trenować. I tak robię, MT cały dzień włączone, obserwuje co się zmienia, co mógłbym zrobić. Widzę parę błędów w swoim myśleniu. Ale jeżeli chodzi o straty to poza krachem na giełdzie nie widzę możliwości. W końcu nawet jeśli kupię ileś jednostek, a cena spadnie znacznie, to w końcu kiedyś wróci do poziomu, nie w tym to w przyszłym tygodniu. Więc po co sprzedawać po niższej? Przeleciałem parę wykresów z ostatniego m-ca i nie widzę by gdzieś kurs nie odrobił strat. Czego ja nie zauważam?

Witam serdecznie. Chciałbym się na dłużej związać z Waszym forum, jednak muszę zacząć od głupich zapewne pytań. [Tak wiem, że pytanie zawarte w temacie nie jest zbyt logiczne, ale pozwólcie mi rozwinąć myśl] Nie rozumiem paru rzeczy. Zagłębiam się już jakiś czas w informacje o Forex. Czytam, otworzyłem rachunek demo (błagam, tylko bez wywodów źle-dobrze, nie mam zamiaru dopuszczać do siebie nawet myśli że takie demo odwzoruje mi grę w realu ;) ). Wystartowałem dziś w platformie MetaTrader 4. Kapitał ogromny, 3000$. Zagrałem na parze USD/EURO i cóż, chyba coś zarobiłem. Pozwólcie że wstawię IMG z programu. (uwaga, szeroki screen) Uploaded with ImageShack.us W/g tego co ja widzę to z 3000$ zrobiłem ponad 3600$. I teraz pytanie, czy tak naprawdę by to wyglądało w realu? Tj. czy dosłownie w tym momencie mógłbym sobie wypłacić te pieniądze? Czy też na koncie w realu dojdą mi jakieś opłaty, prowizje, i w zasadzie na takiej transakcji jeszcze stracę. Jeszcze mnie coś innego nurtuje, w jednym z tematów nawet ktoś o tym wspomniał. Otóż, jak można stracić? Tj, nie rozumiem tego. Żeby stracić musiałbym sprzedać po niższej cenie niż kupiłem prawda? Ale kto będzie na tyle głupi? Tj. dlaczego nie przetrzymać pozycji dłużej i poczekać aż cena będzie wyższa? Czy jest coś co zabrania takiego manewru? Jakiś określony czas na sprzedaż od kupna czy coś w tym stylu? Wybaczcie, ale przeglądam cały dział i nie znalazłem konkretnych info na moje pytania. Pozdrawiam.