Tematem, który bardzo często pojawia się ostatnio w czasie moich dyskusji z innymi traderami jest zagadnienie dźwigni finansowej dostępnej u brokerów walutowych.  Wielokrotnie słyszę argumenty, że aktualne ograniczenie dźwigni w ramach obowiązujących w UE regulacji na poziomie 1:100 zabije handel. W momencie, gdy pojawia się sygnał, że za chwilę maksymalnym dopuszczonym poziomem będzie 1:30 (dla głównych par walut) - jest to oceniane jako istne tradingowe nemesis (nie mylić z nickiem jedneg