Frustracji nie ma, bo nie ma takiego powodu (w podtekście wyniki inwestycyjne). Jest co najwyżej pewna irytacja co do uzyskiwanych gdzieniegdzie odpowiedzi.
Co do AM i mojego osądu o brokerze - pochodzi tylko i wyłącznie z wpisów na forach, a że jest ich zdecydowanie więcej negatywnych i to grubych, to moje zaciekawienie i zapytanie tutaj, wśród jego użytkowników.
A fotka korporacyjna na stronie kontaktowej - wybaczcie, ale efekt groteskowy ;)